Reklama
Reklama

​Polacy nagminnie wrzucają to warzywo do rosołu. Nie wiedzą, że jest szkodliwe

Bez wątpienia jedną z ulubionych zup Polaków jest rosół. Co więcej, jego przygotowanie często wiąże się z wieloletnią tradycją, sprawdzonymi składnikami i przekazywanymi z pokolenia na pokolenie przepisami. Jednak jeden z popularnych dodatków może negatywnie wpływać na nasze zdrowie. Sprawdź, czy ty też, nawet przypadkiem, nie popełniasz tego błędu.

Opalana cebula do rosołu — czy to jest zdrowe?

Rosół to jedno z najbardziej rozpoznawalnych dań polskiej kuchni, a opalana cebula jest składnikiem, bez którego wiele osób nie wyobraża sobie tego wywaru. Proces opalania nadaje cebuli charakterystyczny smak, barwi bulion na złocisty kolor i wzbogaca jego aromat. Jednak podczas spalania cebuli na ogniu lub palniku powstają substancje, które mogą być szkodliwe dla zdrowia.

Sprawdź również: Nietypowe pączki z ziemniakami. Z tego przepisu robi je siostra Anastazja

Podczas opalania cebuli w wysokiej temperaturze zachodzi proces zwany pirolizą, który prowadzi do powstawania związków chemicznych, takich jak wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne (WWA). WWA to toksyny, które mogą mieć działanie rakotwórcze i negatywnie wpływać na układ oddechowy oraz trawienny. Regularne spożywanie takich związków w dużych ilościach może zwiększać ryzyko różnych chorób, w tym nowotworów.

Sprawdź również: Prawdziwy hit karnawału. Te słodkości biją na głowę pączki, faworki, a nawet racuchy

Jak bezpiecznie przygotować rosół?

Choć opalana cebula wydaje się nieodłącznym elementem rosołu, istnieją sposoby na uniknięcie potencjalnych zagrożeń. Oto kilka wskazówek:

  1. Piecz, zamiast opalać — cebulę można upiec w piekarniku bez bezpośredniego kontaktu z płomieniem. Dzięki temu unikniesz powstawania szkodliwych substancji.
  2. Używaj cebuli świeżej — jeśli zależy Ci na czystym smaku, dodaj surową cebulę do wywaru, a kolor i aromat podkreśl innymi przyprawami, np. kurkumą.
  3. Eksperymentuj z warzywami — zamiast opalanej cebuli, spróbuj użyć pora lub selera, które również wzbogacą smak zupy.

Warto pamiętać, że tradycja nie zawsze idzie w parze ze zdrowiem. Opalana cebula może nadawać rosołowi wyjątkowy kolor, ale jej wpływ na zdrowie jest niewspółmierny do kulinarnej przyjemności. Dlatego warto poszukać zdrowszych alternatyw, które pozwolą cieszyć się ulubioną zupą bez obaw o negatywne skutki dla organizmu.


Zobacz też:

Od lat robię te gołąbki w Wielki Piątek. Tak dobre, że wszyscy oblizują talerze

Rosa na serniku nigdy ci nie wychodzi? Widocznie nie znasz tej banalnej metody

Magda Gessler robi majonez, zamiast go kupować. Wypróbuj ten przepis, bo lepszego nie znajdziesz

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: zupa | zdrowe żywienie | warzywa