Taką dietę stosuje Katarzyna Cichopek. Nie ogranicza liczby posiłków, a mimo to wygląda doskonale
Katarzyna Cichopek znana jest nie tylko ze swojej serialowej roli, ale także z nienagannej sylwetki, którą utrzymuje od lat. Ostatnio zdradziła, co robi, by świetnie wyglądać mimo upływającego czasu — jej sposób może zaskoczyć wiele osób. Sprawdź, jaką dietę od lat stosuje Katarzyna Cichopek.
Katarzyna Cichopek jest już po czterdziestce, jednak nadal wiele osób zazdrości jej sylwetki. Ostatnio gwiazda zdradziła, co znajduje się w jej jadłospisie i jest kluczem do sukcesu. Znana z roli Kingi Zduńskiej w serialu "M jak Miłość" aktorka wyznaje zasadę jeść 5 posiłków dziennie i pić dużo wody. Ponadto gwiazda postawiła na dietę śródziemnomorską, która jest lekka i zbilansowana. U jej podstaw leży spożywanie pełnoziarnistych produktów zbożowych oraz zdrowych tłuszczów (przede wszystkim oliwy z oliwek). Źródłem białka w diecie śródziemnomorskiej są ryby i owoce morza, rzadziej drób, jajka, jogurty czy sery. Jak sama podkreśliła, Katarzyna Cichopek nie liczy kalorii, ani nie katuje się dietą. Postawiła jednak na jej uzupełnienie.
Sprawdź również: Zrób to przed schowaniem rosołu do lodówki. Będzie świeży o wiele dłużej
Najlepszym uzupełnieniem diety jest oczywiście aktywność fizyczna. Katarzyna Cichopek od dziecka uwielbiała ruch, co przełożyło się na wybór szkoły sportowej o profilu gimnastyki artystycznej. Niespełna 20 lat temu wzięła udział w programie "Taniec z gwiazdami". Od tego czasu, oprócz okresów związanych z macierzyństwem, cały czas regularnie trenuje, by pozostać w formie. Właśnie połączenie diety z aktywnością fizyczną daje tak spektakularne i długotrwałe rezultaty. Warto jednak pamiętać, że każdy organizm jest inny i przed wyborem jadłospisu oraz programu ćwiczeń warto skonsultować się ze specjalistą, który dobierze go do indywidualnych wymagań i predyspozycji.
Zobacz też:
Wieczorem zmieszaj 2 składniki, rano zjedz najzdrowsze śniadanie świata
Tanioszki, czyli placki z resztek po obiedzie. Zachwycą smakiem całą rodzinę
Te rogale są lepsze od świętomarcińskich. Bez trudu zrobisz je w domu