Tak wygląda najdroższe warzywo świata. W Polsce rośnie dziko, za granicą płacą za nie krocie

Pędy chmielu występują w Polsce również dziko. Czasami nawet nieświadomie możemy zdeptać je podczas wędrówki, niszcząc tym samym najdroższe warzywo świata. Sprawdź, jakie właściwości mają pędy chmielu i skąd wynika ich wysoka cena. 

Słysząc chmiel, każdy ma przed oczami zielone i pełne aromatu szyszki. Jednak nie jest to jedyny element tej rośliny, który można spożywać. Mało znane w Polsce są pędy chmielu, które również mają swoje zastosowanie w kuchni. 

Wyrastają one z rośliny na przedwiośniu, rosną nierównomiernie i zwykle mają od kilku do kilkunastu centymetrów długości. Co ciekawe można je jeść cały rok, jednak to właśnie na samym początku wiosny pędy chmielu są najdelikatniejsze i najsmaczniejsze. Zielone łodygi są dość delikatne, a wyglądem przypominają cienkie szparagi. Nic więc dziwnego, że czasem nazywane są właśnie "dzikimi szparagami".

Młode pędy dzikiego chmielu najczęściej znajdziemy na brzegach lasów, na obrzeżach pól i łąk oraz w zaroślach, gdzie chmiel ma odpowiednie warunki do wzrostu. Roślina ta najlepiej czuje się w zacienionych i wilgotnych miejscach.

Często podczas spaceru po leśnej ścieżce lub polanie, w momencie gdy natkniemy się na chmiel, mylimy go z pokrzywą, przez jego sercowate i postrzępione liście. Jednak szukając naturalnego siedliska występowania chmielu, musimy zwracać uwagę na łodygi rośliny, które będą wiły się w pobliżu krzewów i drzew. Są one miękkie, ale charakteryzuje je specyficzna szorstkość.

Oprócz tego w Polsce znajdują się także plantacje chmielu. Najwięcej jest ich w województwie lubelskim, opolskim oraz wielkopolskim. Łącznie w naszym kraju jest około 1500 hektarów upraw chmielu, a większość stanowi chmiel goryczkowy.

Oprócz walorów smakowych i wysokiej ceny pędy chmielu mają również sporo właściwości zdrowotnych. Znajdziemy w nich m.in. ksantohumol czy lupulinę. Ten pierwszy składnik należy do grupy flawonoidów, obniża cholesterol we krwi.

Z kolei lupulina działa moczopędnie, nasennie i uspokajająco, a także pomaga w trawieniu. Pędy chmielu zawierają również spore ilości błonnika pokarmowego, a także zapobiegają stanom zapalnym.

Czytaj również: To najzdrowsze śniadanie świata. Znaczenie ma jednak sposób, w który je przygotujesz

Pędy chmielu można jeść zarówno na surowo, jak i po obróbce termicznej. Surowe pędy chmielu przypominają w smaku nieco kiełki, a ich lekka goryczka podobna jest do karczocha. W trakcie jedzenia ich na surowo można również wyczuć delikatny aromat orzechowy. Idealnie sprawdzą się w sałatce, jako kiszonka czy dodatek do dania głównego. Wystarczy delikatnie podsmażyć młode pędy chmielu na maśle, a następnie wykorzystać je do omleta, sadzonego jajka czy tarty.

Oprócz tego z pędów chmielu możemy przyrządzić smaczną i lekką przekąskę, podając go z serkiem halloumi. W tym celu smażymy na patelni kilka plastrów sera, a młode pędy chmielu blanszujemy i smażymy również na patelni, na maśle klarowanym. Łączymy oba składniki i przyprawiamy według preferencji. Taką potrawę możemy zjeść solo lub na grzance.

W Polsce pędy chmielu rosną dziko. Jest to roślina pnąca, która charakteryzuje się wysoką agresją przy wzroście. Z tego względu często obrasta drzewa czy inne rośliny, a także wszelkiego rodzaju murki i słupy. Pędy chmielu doceniane są w wielu zagranicznych kuchniach. Szczególnie często znajdują smakoszy w krajach Beneluksu, Niemczech czy Francji. Popularne i cenione są także w Indiach. 

W niektórych przypadkach kilogram pędów chmielu kosztuje 1000 euro, co daje prawie 4,5 tys. złotych. Z czego wynika tak wysoka cena tego warzywa? Przede wszystkim krótki okres zbiorów — młode pędy zbierane są jedynie na przedwiośniu, czasem jedynie przez kilka lub kilkanaście dni. Drugim czynnikiem wpływającym na ich wartość jest sposób zbiorów. Pędy chmielu muszą być zbierane ręcznie.