Doskonała zapiekanka bez ziemniaków. Zastąpisz je sezonowym warzywem
Tradycyjne zapiekanki są czasochłonne, ciężkie i wysokokaloryczne, zwłaszcza gdy łączą ziemniaki ze śmietanką i serem. Wykorzystanie innej bazy pozwala skrócić czas pieczenia, obniżyć kaloryczność nawet o kilkadziesiąt procent i wzbogacić danie w potas oraz beta-karoten. Przedstawiamy, jak stworzyć kremową, sycącą zapiekankę bez ziemniaków, korzystając z typowo jesiennego warzywa.
Ziemniaki są podstawą większości zapiekanek, ale nie zawsze sprawdzają się w praktyce. Wymagają długiego pieczenia, chłoną dużo tłuszczu, a przy nierównym krojeniu część plastrów pozostaje twarda nawet po dłuższym czasie w piekarniku. W klasycznej zapiekance bardzo szybko rośnie kaloryczność - 100 g ugotowanych ziemniaków to ok. 75-80 kcal, ale w tłustej masie chłonącej śmietankę ich wartość energetyczna znacząco się zwiększa. Dynia, mająca około 25-30 kcal na 100 g, pozwala obniżyć kaloryczność dania nawet o 30-40%.
Dynia wygrywa także pod względem wartości odżywczych. Dostarcza średnio ok. 340-400 mg potasu na 100 g, podczas gdy ziemniaki tylko 300 mg. Wyższa zawartość tego pierwiastka wspiera regulację ciśnienia krwi i równowagę wodno-elektrolitową, co jest szczególnie ważne w diecie osób dbających o układ sercowo-naczyniowy. Dynia zawiera też znacząco więcej beta-karotenu - w 100 g może być go nawet powyżej 3 mg, co pokrywa część dziennego zapotrzebowania na witaminę A, wspierając odporność i wzrok. Większa porcja błonnika (ok. 2 g na 100 g wobec 1-1,3 g w ziemniakach) poprawia trawienie i sprzyja dłuższemu uczuciu sytości.
Przeczytaj też: Ten obiad zrobisz za 10 zł, a naje się cała rodzina. Wystarczy nawet na dokładkę
Ta alternatywa łączy korzystny profil odżywczy z dużą wygodą w obróbce. Odmiana hokkaido nie wymaga obierania, co przyspiesza przygotowanie, a dynia piżmowa łatwo kroi się w cienkie plastry, które tworzą stabilne i równe warstwy. Jej miąższ dobrze chłonie aromat przypraw, dzięki czemu można ograniczyć ilość soli bez utraty smaku. W połączeniu z lekką masą na bazie mleka i jogurtu oraz niewielką ilością skrobi i sera powstaje zapiekanka wyraźnie mniej kaloryczna i uboższa w tłuszcze nasycone niż tradycyjna wersja ziemniaczana, przy zachowaniu sytości i kremowej struktury.
Składniki (forma 28x20 cm, 4-6 porcji):
- Dynie hokkaido lub piżmowa 1,2-1,4 kg (ok. 900 g miąższu po oczyszczeniu), pokrojona w plastry 3-4 mm.
- Cebula średnia i 2 ząbki czosnku (drobno posiekane).
- 2 łyżki oliwy i 1 łyżka masła.
- Mleko 120 ml i jogurt gęsty 120 ml lub śmietanka 18% 200 ml.
- 1 jajko.
- Skrobia 1 płaska łyżka (ziemniaczana lub kukurydziana).
- Ser 150 g (100 g twardego typu parmezan/grana/bursztyn + 50 g łatwo topniejącego, np. mozzarella).
- Tymianek 1 łyżeczka lub szałwia pół łyżeczki.
- Wędzona papryka pół łyżeczki.
- Szczypta gałki muszkatołowej.
- Sól i pieprz.
- Wariant mięsny: mięso mielone 350-400 g (indyk/wołowina/mieszanka), koncentrat pomidorowy 1 łyżeczka, sos worcestershire 1 łyżeczka (opcjonalnie).
- Wariant wege: ciecierzyca 1 puszka (ok. 240 g po odsączeniu), ricotta lub twaróg półtłusty 100 g, pestki dyni 2 łyżki podprażone.
- Dodatki opcjonalne: garść jarmużu lub szpinaku (drobno posiekane), feta 60 g, bułka tarta 1 łyżka.
Sposób przygotowania:
- Piekarnik rozgrzać do 200°C w trybie góra-dół. Plastry dyni rozłożyć na blasze, skropić 1 łyżką oliwy, lekko posolić i piec 10-12 minut, aby zmiękły i odparowały. Formę wysmarować masłem.
- Na patelni rozgrzać 1 łyżkę oliwy, zeszklić cebulę (ok. 4-5 minut), dodać czosnek (30 sekund). Do farszu mięsnego dodać mielone, zrumienić, doprawić koncentratem, worcestershire, papryką, tymiankiem, solą i pieprzem.
- Do farszu wege wrzucić ciecierzycę z przyprawami i tymiankiem, krótko przesmażyć, wmieszać ricottę; doprawić. Jarmuż lub szpinak dorzucić na końcu, tylko żeby zwiotczał.
- W misce połączyć mleko z jogurtem (albo śmietankę), jajko, skrobię, gałkę i 50 g twardego sera; doprawić solą i pieprzem.
- W formie ułożyć warstwy: dynia, połowa farszu, znów dynia, reszta farszu i na wierzchu dynia. Zalać masą tak, by spłynęła między plastry. Posypać resztą sera; można dodać fetę i bułkę tartą.
- Piec 22-28 minut w 200°C do wyraźnego zrumienienia; gdy wierzch brązowieje zbyt szybko, na końcówkę luźno przykryć folią.
- Po wyjęciu odstawić na 8-10 minut, by zapiekanka się ustabilizowała. Najlepiej smakuje z czymś kwaśnym, np. kiszoną kapustą lub prostym winegretem.
Zobacz też:
Przepis Ewy Wachowicz na rogaliki. To nadzienie robi robotę
Dodaj do porannej jajecznicy. Podkręcisz smak, a do tego zadbasz o odporność
Ten krem do ciasta marchewkowego smakuje jak z cukierni. Lepszego nie znajdziesz