Myślisz, że kupujesz dobrej jakości oliwę? Ten test wszystko wyjaśni

Oliwę z oliwek pozyskuje się z owoców drzewa oliwnego, czyli oliwek. Proces produkcji obejmuje kilka etapów, a pierwszym z nich jest ręczny lub mechaniczny zbiór oliwek. Następnie są one myte i sortowane, by usunąć z nich zanieczyszczenia. Kolejnym krokiem jest rozdrabnianie oliwek. Ten proces pozwala uwolnić z nich olej. Tradycyjnie używano do tego celu kamiennych żaren, ale współcześnie wykorzystuje się metalowe młyny lub wirówki. Kluczowym elementem pozyskiwania oliwy z oliwek jest jej tłoczenie na prasach hydraulicznych bądź wirowanie, by oddzielić olej od wody.

Sprawdź również: Zawsze źle smażyłem wątróbkę. Teraz pamiętam o pierwszym kroku i wychodzi idealna

W przypadku oliwy extra virgin proces tłoczenia odbywa się na zimno, bez podgrzewania, co zapewnia zachowanie najwyższej jakości produktu. To właśnie w tym momencie procesu pozyskiwania oliwy z oliwek kształtuje się jej jakość. Niektórzy producenci, by uzyskać więcej produktu w niższej cenie, dodają do oliwy inne oleje i tym samym zwiększają jej objętość. Bez wątpienia takie działanie ma negatywny wpływ na jakość i smak finalnego produktu. Na szczęście tego rodzaju praktyki można wykryć bez wychodzenia z domu.

Sprawdź również: Pij kawę z tą przyprawą. Przyspiesza metabolizm, pomaga w dolegliwościach trawiennych

Do przeprowadzenia testu jakości oliwy w warunkach domowych potrzebne będą jedynie pojemniczki i... lodówka. Oczywiście ilość pojemniczków musi odpowiadać liczbie oliw, które chcemy przetestować. Warto je także oznaczyć, by wiedzieć, który produkt testujemy. Pojemniczki nie muszą być duże, wystarczy około 100 ml. Następnie wlewamy do każdego z nich oliwę z oliwek, układamy na talerzu i wkładamy do lodówki na dobę. Po tym czasie sprawdzamy ich stan. Dobrej jakości oliwa z oliwek gęstnieje już w temperaturze +6 stopni Celsjusza. Jeśli nie zgęstniała, oznacza to, że zafałszowana tanimi olejami.