Lukier nie zastyga na piernikach i rozlewa się po talerzu? Być może popełniasz ten błąd

Śnieżnobiały lub kolorowy gęsty lukier to świetna dekoracja i słodkie uzupełnienie wypieków. Przyrządzając ten element, zależy nam, aby prezentował się jak najlepiej i ozdabiał nasze słodkości. Jednak nie zawsze nam się to udaje i czasem lukier rozlewa się po wypiekach, zamiast zastygnąć. Na szczęście wiemy, jak temu zaradzić.  

Lukier można przygotować na wiele sposobów. Niektórzy przyrządzają go z białkami, inni z wodą, a jeszcze inni z sokiem z cytryny. Często dodajemy również barwniki, aby uzyskać ciekawy kolor naszej polewy. Jednak podczas przygotowywania lukru musimy zwrócić uwagę nie tylko na jego kolor i smak, ale i także na konsystencję. Ta natomiast nie zawsze wychodzi tak, jakbyśmy chcieli i zamiast być twarda, leje się po talerzu.

Przyczyn tego, że nasz lukier nie wygląda tak, jak sobie wymarzyliśmy, może być wiele. Jednym z najczęściej popełnianych błędów jest nieprawidłowe dostosowanie proporcji składników. Zdarza się, że dodajemy zbyt dużo białka lub za mało cukru pudru, co sprawia, że lukier jest rzadki i nie zastyga.

Kolejnym powodem, dlaczego się tak dzieje, jest czynnik, o którym mało kto z nas mógłby pomyśleć. Okazuje się bowiem, że jeśli przygotowujemy lukier w pomieszczeniu, gdzie panuje duża wilgotność, to również nie ma szans się on utwardzić.

Następną przyczyną jest także zbyt szybkie nałożenie lukru na ciastka. Zanim go umieścimy na nich, powinniśmy sprawdzić czy nasz wypiek zdążył całkowicie wystygnąć. Dopiero gdy zyskamy taką pewność, możemy przejść do dekorowania ciastek lukrem.

Czytaj również: Pierogi z kapustą jak u babci. Kluczem jest jeden składnik, który większość z nas wylewa

Warto również wypróbować trik, dzięki któremu wilgotny lukier błyskawicznie stanie się suchy i twardy. W tym celu wystarczy włożyć udekorowane wypieki do piekarnika rozgrzanego do 70 stopni Celsjusza.

Dzięki temu cukrowa polewa wysuszy się tak jak beza i już po upływie kilku minut będzie perfekcyjnie twarda. Oczywiście warto zaglądać co jakiś czas do piekarnika, ponieważ gdy zbyt długo pozostawimy tam lukier, to słodkości staną się zbyt twarde i niesmaczne.

Ważne jest także to, jak przechowujemy lukier. Oczywiście najlepiej zużyć go od razu do dekorowania wypieków, ponieważ po pewnym czasie z lukru odparowuje woda, a polewa staje się gęstsza.

Jednak jeśli pozostało nam dużo lukru i chcielibyśmy go zachować na później, to powinniśmy przechowywać go w lodówce lub w zamrażarce. W lodówce możemy go trzymać przez 2 tygodnie, a w zamrażarce jeszcze dłużej. Jedyne, o czym musimy pamiętać, to o tym, by przed dekorowaniem lukier wyciągnąć z lodówki, żeby się ogrzał i dodać do niego odrobinę gorącej wody.