Reklama
Reklama

Tych produktów lepiej nie zamrażać. Stracą swój smak i aromat

Proces mrożenia umożliwia nam zachowanie świeżości jedzenia na dłużej, dzięki czemu nie traci ono swojego smaku i konsystencji. Jednak w przypadku niektórych produktów niewskazane jest umieszczanie ich w zamrażarce, ponieważ jedynie tracą one na całym tym procesie i po wyjęciu są one nie tylko mniej smaczne, ale i niejednokrotnie rozwarstwiają się i nie nadają do użycia. Sprawdź, czego nie mrozić.

Nie każda żywność nadaje się do mrożenia. Pomimo tego, że jest to świetna metoda na wydłużenie przydatności wielu produktów, to niektóre z nich mogą jedynie stracić na tym procesie, ponieważ wpływa on negatywnie na ich smak, aromat oraz konsystencję. Podpowiadamy, jakich produktów nie wkładać do zamrażarki.

Jakich produktów lepiej nie mrozić?

Mrożenie pozwala nam zachować świeżość produktów na dłużej, abyśmy mogli później cieszyć się ich smakiem. Jednak nie w każdym przypadku ta metoda się sprawdzi. Warzywa i owoce, których nie należy poddawać procesowi zamrażaniu, to te, które mają wysoką zawartość wody.

Wynika to z tego, że podczas mrożenia, z wody, w którą obfitują te produkty, wytwarzają się kryształki lodu, doprowadzające do rozrywania błon komórkowych. Na skutek tego warzywa i owoce tracą swoją konsystencję oraz jędrność. Do grupy produktów, bogatych w wodę, których nie powinniśmy zamrażać, zaliczamy:

  • jabłka,
  • arbuzy,
  • kiwi,
  • pomidory,
  • melony,
  • pomarańcze,
  • ogórki,
  • cytryny,
  • limonki,
  • winogrona,
  • rzodkiewki,
  • sałatę,
  • surową kapustę.

Wyjątkiem jest sytuacja, gdy po rozmrożeniu, planujemy z powyższych produktów przygotować np. koktajl. Wtedy to konsystencja warzyw i owoców nie będzie miała większego znaczenia i będziemy mogli je wykorzystać.

Do produktów, których lepiej nie mrozić, zaliczamy także bazylię, miętę oraz tymianek. Dodatkowo nie powinniśmy zamrażać czosnku, ponieważ staje się on wtedy miękki, gorzki i pozbawiony swojego pierwotnego aromatu.

Oprócz tego do zamrażarki nie wkładajmy także mleka, śmietany, jogurtów oraz miękkich i świeżych serów, takich jak mozzarella, ser śmietankowy czy ricotta. Po rozmrożeniu będą się one rozwarstwiały i stracą swoją konsystencję. Podobnie jest w przypadku kremów do ciast.

Czytaj również: Gdzie wyrzucać torby po pieczywie w supermarketu? Większość osób ma z tym problem

Zostały ci resztki obiadu? Sprawdź, czy możesz je włożyć do zamrażarki

Często po obiedzie pozostają nam resztki makaronu lub ugotowanego ryżu. Jednak również i w tym przypadku lepiej odpuścić sobie mrożenie tych produktów, ponieważ po wyjęciu ich z zamrażarki staną się one papkowate i pozbawione smaku.

Wyjątkiem jest wstępnie upieczona lasagne. Zachowa ona swój aromat i konsystencję nawet po zamrożeniu, jeśli włożymy ją do piekarnika ją tuż przed podaniem. Natomiast jeśli chodzi również o inne pozostałości, takie jak sałatki na bazie majonezu, to w ich przypadku możemy przygotować je z wyprzedzeniem i wcześniej wymieszać, jednak należy je mrozić bez dodatku majonezu. Składnik ten dodajemy dopiero po rozmrożeniu.

Ponowne mrożenie - dlaczego to zły pomysł?

Jednak najważniejszą zasadą, o której musimy pamiętać podczas mrożenia, jest to, by nie zamrażać ponownie produktu, który już raz był odmrażany. Jest to niezwykle istotne, ponieważ po spożyciu go, możemy nabawić się dolegliwości, dotyczących układu pokarmowego.

Wynika to z tego, że sam proces zamrażania nie umożliwia całkowitego pozbycia się drobnoustrojów, a jedynie wprowadza je w stan uśpienia. Wobec tego po rozmrożeniu mikroorganizmy zaczynają się rozmnażać w bardzo szybkim tempie.

Co więcej, produkt powtórnie zamrożony, traci znacznie więcej wartości odżywczych oraz smakowych. Jedynym wyjątkiem jest sytuacja, gdy rozmrożoną rzecz poddamy obróbce termicznej i dopiero wtedy włożymy ją ponownie do zamrażarki.

Zobacz też:

​Ta przyprawa została wycofana w USA. W Polsce jemy ją na potęgę

Więcej nie wyrzucisz fusów z kawy. Nadają się nie tylko do nawożenia roślin, ale też do sprzątania

Ręczniki pachnące i puszyste jak chmurka. Wystarczy wlać kilka kropel do pralki

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: zdrowie