Reklama
Reklama

Nie pomyl trujących grzybów ze smardzem. Są prawie identyczne, a za błąd zapłacisz najwyższą cenę

Niedawno wystartował sezon na smardze. To prawdziwe rarytasy, które obłędnie smakują, więc ich poszukiwanie może kusić. Podczas zbiorów, uważaj jednak, aby nie pomylić ich z trującymi grzybami, które na pierwszy rzut oka są łudząco podobne do smardzów. Ich spożycie może się dla ciebie źle skończyć.

W Polsce nie brakuje teraz pysznych jadalnych grzybów. Jednymi z najchętniej zbieranych gatunków są oczywiście smardze znane ze swoich walorów smakowych i wysokiej ceny w skupach. Właśnie zaczął się na nie sezon, więc warto ich szukać, jednak trzeba przy tym zachować ostrożność. 

Smardz jest bowiem podobny do trującej piestrzenicy kasztanowatej. Amatorzy mogą mieć problem z ich odróżnieniem, jednak na całe szczęście między tymi dwoma grzybami są subtelne różnice, które pozwalają je odróżnić. Lepiej zwróć na nie uwagę i dobrze im się przyjrzyj, aby uniknąć kosztownej pomyłki.

Zaczął się sezon na smardze. Ile kosztują i gdzie można je zbierać?

Kilogram świeżych smardzów jest wart nawet 450-500 złotych, a w przypadku suszonych cena ta jest jeszcze kilkukrotnie wyższa. Te jadalne grzyby są rzadkie i objęte częściową ochroną. Są tak cenne, że żartobliwie określa się je jako polskie trufle. 

Zbieranie smardzów w lasach państwowych grozi mandatem, lecz są miejsca, gdzie możesz je zebrać legalnie. To m.in. tereny prywatne, niektóre łąki, ogrody czy szkółki leśne. 

Możesz się także wybrać na grzybobranie do sąsiadów. Robi tak wielu Polaków. Co bowiem ciekawe, w Czechach czy na Słowacji zbieranie smardzów jest już nieograniczone. Trzeba jednak oczywiście przestrzegać lokalnych przepisów.

Może cię zainteresować: Chronią przed nadciśnieniem i obniżają cholesterol. Wystarczy 2-3 sztuki dziennie

Piestrzenica kasztanowata to trujący grzyb. Nie pomyl jej ze smardzem

Piestrzenica kasztanowata przyjemnie pachnie, jednak może doprowadzić do poważnego zatrucia, a nawet śmierci. Zawiera toksyczną substancję - gyromitrynę, która w ludzkim organizmie przekształca się w momometylohydrazynę (MMH). Gotowanie czy suszenie nic nie dają, bo trujące substancje są na nie odporne. 

Objawy zatrucia pojawiają się zazwyczaj w okresie od 30 min do nawet kilku dni po spożyciu grzyba. Są to: nudności, wymioty, bóle brzucha, biegunka, bóle i zawroty głowy, gorączka, duszności drgawki, osłabienie czy halucynacje. Może dojść także do uszkodzenia wątroby, wzroku i nerek, zaburzeń rytmu serca czy śpiączki. 

Czytaj również: Skuteczna blokada na słodkie zachcianki. Pij tę herbatę, a waga poleci w dół

Piestrzenica kasztanowata a smardz - różnice. Te szczegóły pozwolą ci je odróżnić

Różnice między trującą piestrzenicą a jadalnym smardzem mogą być ledwo zauważalne dla początkującego grzybiarza. Trzeba więc zachować ostrożność, a najlepiej udać się na poszukiwania wraz z bardziej doświadczonym kolegą czy koleżanką.

Oba grzyby mają podobny kształt nóżki i pomarszczone kapelusze. U trującej piestrzenicy powierzchnia kapelusza jest jednak pofałdowana i przypomina mózg. Ma także intensywny, czerwony kolor, podczas gdy smardze są jaśniejsze (beżowe, jasnobrązowe), stożkowate i wyglądają bardziej jak plastry miodu.

Zobacz też:

Uzdrowisko bez opłat i bez czekania? Te osoby mogą skorzystać

Tak szybko wyczyścisz miotłę. Wystarczy, że wieczorem posypiesz ją tym, a rano będzie, jak nowa

​Wrzucasz to do air fryera? Lepiej uważaj, możesz mieć spore kłopoty

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: grzyby