Reklama
Reklama

Liście pelargonii usychają? To wcale nie wina suszy. Sprawdź, co robisz źle

Pelargonie, mimo że na ogół są łatwe w uprawie, mogą czasem sprawiać problemy. Gdy ich liście zaczynają żółknąć, winę często zrzuca się na brak wody, choć przyczyna może leżeć zupełnie gdzie indziej. To właśnie nadmierne podlewanie jest jednym z głównych powodów usychania liści tych popularnych roślin ozdobnych. Podpowiadamy, jak rozpoznać przelanie pelargonii i jakie kroki podjąć, aby przywrócić je do pełni zdrowia.

Dlaczego pelargonia ma uschnięte liście?

Żółknięcie i usychanie liści pelargonii to problem, który może mieć wiele przyczyn, ale jedną z najczęstszych jest niewłaściwe podlewanie. Pelargonie są szczególnie wrażliwe na nadmiar wody. Nadmierne podlewanie prowadzi do gnicia korzeni, co w konsekwencji uniemożliwia roślinie prawidłowe pobieranie składników odżywczych z gleby. Z tego powodu liście zaczynają żółknąć i usychać. Aby temu zapobiec, należy zawsze sprawdzać wilgotność gleby przed podlewaniem i upewnić się, że doniczka ma odpowiedni drenaż, który pozwala na swobodny odpływ nadmiaru wody.

Innym czynnikiem prowadzącym do usychania liści pelargonii jest niedobór składników odżywczych w glebie. Rośliny te potrzebują regularnego nawożenia, aby rozwijać się zdrowo i bujnie kwitnąć. Brak kluczowych mikroelementów, takich jak azot, żelazo czy magnez, może skutkować żółknięciem liści. Niedobory te zaburzają fotosyntezę i inne procesy metaboliczne, co ostatecznie prowadzi do osłabienia rośliny. Dlatego ważne jest, aby regularnie stosować nawozy, najlepiej te przeznaczone specjalnie do pelargonii, które dostarczą wszystkich niezbędnych składników odżywczych.

Przeczytaj też: Kwiaty na balkonie uschły mimo podlewania? Winny może być ten z pozoru błahy szczegół

Usychanie liści może być również spowodowane przez niekorzystne warunki środowiskowe, takie jak zbyt niska temperatura czy nadmierne nasłonecznienie. Pelargonie najlepiej rosną w umiarkowanych warunkach, a ekstremalne temperatury mogą im zaszkodzić. Zimno może prowadzić do uszkodzenia tkanek, co objawia się żółknięciem i usychaniem. Z kolei nadmierne nasłonecznienie może powodować podobnie wyglądające oparzenia słoneczne. Optymalne warunki dla pelargonii to miejsce z dużą ilością rozproszonego światła i umiarkowaną temperaturą, 18-24°C w ciągu dnia i 10-15°C w nocy.

Liście pelargonii żółkną: co robić?

Gdy pelargonia ma żółte liście, jednym z najskuteczniejszych rozwiązań jest jej przesadzenie, co pozwoli stworzyć od podstaw korzystne środowisko wzrostu. Przede wszystkim należy przygotować nową doniczkę z otworami drenażowymi, aby zapewnić odpowiedni odpływ nadmiaru wody. Następnie warto zastosować lekką, dobrze przepuszczalną mieszankę ziemi, wzbogaconą o perlit lub piasek, co poprawi drenaż i napowietrzenie korzeni. Przed przesadzeniem rośliny, należy delikatnie oczyścić jej korzenie ze starej, zbyt wilgotnej ziemi i usunąć wszelkie zgniłe lub uszkodzone części.

Przeczytaj też: Zblenduj, zmieszaj z wodą i wlej do doniczek. Rośliny ci podziękują

Kolejnym istotnym czynnikiem jest właściwa pielęgnacja w okresie adaptacyjnym po przesadzeniu. Przeniesienie pelargonii do nowego pojemnika lub miejsca zawsze wiąże się ze stresem dla rośliny. Ważne jest, aby dać jej czas na zakorzenienie się i adaptację do nowych warunków. W okresie tym należy ograniczyć podlewanie, aby nie doprowadzić do przelania korzeni. Najlepszą praktyką jest podlewanie rośliny tylko raz w tygodniu.

Warto przy tym pamiętać, że przyczyną żółknięcia liści pelargonii mogą być też choroby i szkodniki. Infekcje grzybicze, bakteryjne oraz ataki mszyc czy skoczków, mogą poważnie osłabić rośliny. Regularne kontrole i szybka reakcja na pierwsze oznaki obecności szkodników są kluczowe dla utrzymania pelargonii w dobrej kondycji. W przypadku wykrycia szkodników można zastosować ekologiczne środki, takie jak oprysk roztworem czosnku, lub sięgnąć po odpowiednie preparaty chemiczne dostępne w sklepach ogrodniczych. Dzięki odpowiedniej profilaktyce i szybkiemu działaniu można skutecznie zapobiegać problemom i cieszyć się zdrowymi, bujnymi pelargoniami przez cały sezon.

Jak prawidłowo podlewać pelargonie?

Prawidłowe podlewanie pelargonii to kluczowy element ich pielęgnacji, zapewniający zdrowy wzrost i obfite kwitnienie. Pelargonie preferują umiarkowaną wilgotność gleby, co oznacza, że najlepiej podlewać je, gdy górna warstwa ziemi jest sucha na głębokość około 2-3 cm. Regularne sprawdzanie wilgotności gleby za pomocą dotyku lub wilgotnościomierza pozwala uniknąć zarówno przesuszenia, jak i przelania.

Przeczytaj też: Wystarczy łyżka, by zamiokulkas obsypał się nowymi liśćmi

Najlepszą porą na podlewanie pelargonii jest poranek, co pozwala roślinie na wykorzystanie wody przez cały dzień, minimalizując ryzyko rozwoju chorób grzybiczych związanych z wilgotnym środowiskiem nocnym. Kolejnym aspektem prawidłowego podlewania jest umiarkowane stosowanie wody. Ogólnie rzecz biorąc, pelargonie w standardowej doniczce o średnicy około 20 cm powinny być podlewane około 200-300 ml wody.

Podlewanie pelargonii wymaga precyzji i uwagi, aby zapewnić im zdrowy wzrost. Wodę należy kierować bezpośrednio na glebę, unikając zwilżania liści i kwiatów, co może prowadzić do rozwoju chorób grzybiczych. Rośliny te nie tolerują zbyt wilgotnej gleby, dlatego ważne jest, aby podlewać je tylko wtedy, gdy jest to rzeczywiście potrzebne.

Zobacz też:

Liście zamiokulkasa żółkną? Włóż to do doniczki, a roślina odzyska formę

Przygotuj ogród na opady śniegu. Dzięki temu rośliny nie zmarnieją

Zamiast do kawy wlej do paproci. Nowe liście nie pomieszczą się w doniczce

INTERIA.PL