​Zapomnij o zakalcu w szarlotce. Zastosuj trik, który pokazała mi mama

Zakalec to niewypieczona, niewyrośnięta lub nieudana warstwa ciasta, a nawet cały wypiek. Tak naprawdę można powiedzieć, że jest to po prostu surowe ciasto, a przyczyn jego powstawania może być co najmniej kilka. W większości przypadków zakalec nie jest szkodliwy, choć powinny go unikać osoby z tendencją do problemów żołądkowych, gdyż jest on ciężkostrawny. Najczęściej zakalec jest defektem, który po prostu wpływa na efekt wizualny naszego wypieku. Może on się stworzyć jedynie w części ciasta, a nawet w całym wypieku.

Sprawdź również: Najlepszy przepis na kruche ciasto. Jest w mojej rodzinie od pokoleń

O uniknięciu zakalca powinniśmy myśleć już od samego początku przygotowania ciasta. Jeśli zdecydowaliśmy się na ciasto półkruche, najlepiej wszystkie składniki (jajka, masło) wyjąć prosto z lodówki. W przypadku innego rodzaju ciasta najlepiej, by wszystkie składniki były w temperaturze pokojowej. Druga kwestia to przesianie sypkich składników, takich jak mąka, proszek do pieczenia, cukier puder czy kakao, co sprawi, że wtłoczymy w nie dodatkowe powietrze, a także pozbędziemy się ewentualnych zanieczyszczeń.

Sprawdź również: W PRL-u jedli ją wszyscy. Mało kto wie, że opóźnia starzenie się

Kolejne trzy triki są związane z pieczeniem. Przede wszystkim pamiętaj o odpowiedniej temperaturze. To oznacza, że piekarnik musi być wcześniej nagrzany. Następnie formę z samym ciastem nakłuwamy widelcem na całej jej powierzchni i wstawiamy samą do piekarnika na około 10 minut. Możemy ją także wyłożyć na wierzchu papierem do pieczenia i obciążyć suchym grochem lub kulkami ceramicznymi. Dopiero po tym czasie dodajemy resztę składników i pieczemy całość. Stosując się do tych 5 trików, już na zawsze zapomnisz o zakalcu w szarlotce.