Wzmacnia odporność, odchudza i dodaje energii. Koreanki jedzą codziennie, a Polki nie chcą słyszeć
Zupa na śniadanie? Koreanki uważają to za świetny pomysł, dlatego jedzą ją codziennie, a Polki nawet sobie tego nie wyobrażają. To duży błąd, bo rozpoczęcie dnia od sycącego, ciepłego posiłku może przynieść znacznie więcej korzyści dla organizmu, niż zajadanie się słodkimi płatkami czy kawałkiem zimnego pieczywa z serem i wędliną.
Dla większości Polaków zupa na śniadanie byłaby czymś ekscentrycznym, choć przecież na poranny posiłek poza typowym chlebem z wędliną i serem jadamy także różne, inne produkty Niekoniecznie musi być on dla nas wytrawny, skoro sięgamy także po płatki z mlekiem, gofry, drożdżówki czy naleśniki.
Jednak pomysł zjedzenia talerza ciepłego, pożywnego wywaru o wczesnej godzinie wydaje się już być dla większości z nas co najmniej dziwny. To ciekawe, ponieważ Koreańczycy często nie wyobrażają sobie innego śniadania, niż zupa. Wiedzą co robią, ponieważ na tym zyskuje ich organizm.
Może cię zainteresować: Namocz w tym ogórki, zanim zaczniesz je kisić. Będą doskonale twarde i chrupiące
Koreanki wierzą, że jedzenie zupy na śniadanie może przynieść wiele korzyści dla organizmu. Na wschodzie Azji przyjęło się, że jest to ciepły, sycący i dogłębnie nawadniający posiłek, który dostarcza energii i składników odżywczych na długie godziny pracy, (choć konkretne wartości dla organizmu zależą oczywiście od składników, które znajdą się w wywarze).
Według Azjatów posiłki mają nie tylko zaspokoić głód, a są rytuałem dbania o zdrowie. Chętnie sięgają więc po wilgotne potrawy tj. lekkostrawne buliony z dodatkiem jajek, ryżu i warzyw, aby dodać sobie energii i wzmocnić odporność, a nawet wspomóc odchudzanie, gdyż takie danie dostarcza witamin, może wspierać trawienie i na długo zapełnia żołądek, a więc zapobiega także podjadaniu.
Czytaj również: Polacy nie znają tego zdrowego owocu. A jest smaczny, wspiera jelita i krążenie
Koreańska zupa, od której wielu Azjatów chętnie zaczyna swój dzień to miyeok-guk, a więc zupa z wodorostów wakame. Sięgając po nią, dostarczają organizmowi m.in. jodu. To jedno z tych dań, które są uznawane za tak pożywne i wartościowe, że podaje się je na specjalne okazje m.in. w urodziny, z okazji narodzin dziecka czy w Dniu Matki, aby uczcić wyjątkową okazję.
Kolejną potrawą, którą w Korei chętnie się spożywa, jest lekkostrawna zupa z kiełków soi, czyli kongnamul-guk znana z subtelnego smaku, z wyczuwalną lekko orzechową nutą. Poza tym popularna jest również zupa rybna i dak gomtang z gotowanym kurczakiem, będąca znakomitym źródłem białka. A są i tacy, którzy zaczynają swój dzień od kimchi-jjigae, pikantnej zupy z kiszoną kapustą.
Oczywiście nie musisz od razu gotować typowych koreańskich zup. Równie dobrze sprawdzą się proste wywary na bazie bulionu warzywnego, tofu, ryżu, warzyw np. marchewki, cukinii lub innych zdrowych dodatków. Wprowadź je do swojego porannego menu i oceń, jak będziesz się czuć.
Zobacz też:
To najgorszy rodzaj sera. Dietetyczka mówi, by unikać go w supermarketach
To jedne z najzdrowszych polskich owoców i to za grosze. Seniorzy powinni jeść codziennie
Znudziły ci się naleśniki z serem lub dżemem? To nadzienie wyrwie cię z kapci