Wystarczą trzy składniki, by zrobić ten kultowy deser. W PRL-u zajadali się nim wszyscy

Szyszki z preparowanego ryżu powstały w czasach, kiedy w na półkach sklepowych królował ocet. W ramach przekąsek w PRL-u można było liczyć tylko na chrupki kukurydziane i ryż preparowany. Ten produkt został zresztą ma swoje miejsce w popkulturze. To o nim śpiewał Perfect w piosence "Pepe wróć": "z nudów idę i stoję osiem dni po dmuchany ryż". 

Ryż preparowany nie jest słodki, a dzieci domagały się słodyczy. W tej sytuacji trzeba było kombinować. Takim bieda przepisem na szyszki z preparowanego ryżu było połączenie go ze skarmelizowanym cukrem i masłem. Kto miał krówki, robił masę krówkową, do masy łączącej dodawano też mleko w proszku i kakao. Tym sposobem szyszki w każdym domu smakowały nieco inaczej. Zawsze jednak były słodkie i chrupiące. 

Czytaj też: Te kotlety z dwóch warzyw robię przynajmniej raz w tygodniu. Są smaczne i tanie

Dziś, kiedy półki sklepowe uginają się od ciastek, czekolad i batonów, szyszki z ryżu preparowanego wciąż mają swoich fanów. Kiedy w moim osiedlowym sklepiku pojawia się "dmuchany ryż", natychmiast znika. Dla dzieci taki przysmak będzie zaskoczeniem, a jego przygotowanie niezłą zabawą. Przepis na ten przysmak jest na tyle prosty, że można w jego wykonanie zaangażować najmłodszych. Będzie to dla nich duża satysfakcja - samodzielne "upieczenie" przekąski smakują najlepiej. Przepis na szyszki z ryżu preparowanego wymaga tylko trzech składników: 

• 100 g ryżu preparowanego;
• 300 g krówek;
• 100 g masła. 

Do garnka włóż masło i krówki. Podgrzewaj na małym ogniu mieszając przez 10 minut, aż składniki połączą się w jednolitą masę. Po tym czasie wsyp do masy ryż preparowany i wymieszaj. Poczekaj, aż całość ostygnie na tyle, by móc formować z niej kulki. Rób z masy kulki wielkości orzecha włoskiego i układaj na papierze do pieczenia. Po wystygnięciu ryż preparowany wciągnie nieco wilgotnej masy i całość nabierze kształtu szyszek. Możesz je bez obaw przechowywać w lodówce przez tydzień.