Te ciastka to kulinarny powrót do PRL-u. Są pyszne, a zrobisz je z 4 składników
Wiele osób chętnie wraca do smaków swojego dzieciństwa i nadal przygotowuje desery, które popularne były w latach osiemdziesiątych. Jednym z nich były kultowe ciastka, czyli kokosanki, które cechuje szybkość i łatwość wykonania. Podpowiadamy, jak je zrobić.
Kokosanki to klasyka słodkości, która głównie gościła na stołach w czasach PRL-u, ale wciąż możemy kupić je w prawie każdej cukierni. Jednak wcale nie musimy wychodzić z domu, aby cieszyć się tym smacznym deserem. Ciasteczka można szybko i w prosty sposób zrobić samodzielnie w domu. Wystarczą nam do tego cztery podstawowe składniki.
Rekordy popularności w latach osiemdziesiątych biły kokosanki. Związane to zapewne było nie tylko z ich wyjątkowym smakiem, ale i łatwością przygotowania oraz tym, że nie potrzeba do nich zbyt wielu składników. Oto co należy mieć w swojej kuchni, aby przygotować te pyszne ciastka:
- 2 białka z jajek,
 - 1/4 kostki masła,
 - 200 g wiórek kokosowych,
 - 130 g cukru.
 
Sposób wykonania kokosanek także nie jest skomplikowany. Wystarczy, że wykonamy kilka prostych kroków:
- W rondelku lub w głębokiej patelni roztapiamy masło. Musimy jednak robić to powoli, aby nie zaczęło się ono pienić.
 - Następnie do rondelka wsypujemy wiórki kokosowe i podgrzewamy całość, ciągle mieszając. Później pozostawiamy to do ostygnięcia.
 - W międzyczasie, gdy masa stygnie, przygotowujemy bezę. W tym celu w zimnej, blaszanej misce, ubijamy na sztywno białka, mikserem na wysokich obrotach.
 - Stopniowo dodajemy do białek cukier i gdy beza jest już zrobiona, dodajemy ją do wiórek z masłem. Całość mieszamy łopatką lub łyżką.
 - Przygotowujemy blaszkę do pieczenia i wykładamy ją papierem. Następnie łyżką nakładamy porcje ciasta na kokosanki i formujemy ciasteczka w odpowiedni kształt.
 - Wkładamy blaszkę do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i pieczemy ciastka przez około 15-20 minut, w zależności od wielkości kokosanek.
 
Czytaj również: Nazywano ją "daniem robotników". Dziś podają ją w wykwintnych restauracjach
Wiele osób z sentymentem wspomina słodkości z dawnych czasów. Są to kultowe ciasta oraz desery, które dawniej pojawiały się często na stołach.
W okresie PRL-u najważniejsze było to, aby przepisy były łatwe i szybkie w wykonaniu, a przede wszystkim, by można było przygotować deser z niewielkiej ilości składników, które już znajdowały się w szafkach kuchennych. Do takich domowych słodkości zaliczały się między innymi:
- szyszki z ryżu preparowanego,
 - krem sułtański
 - kruche ciasteczka,
 - blok czekoladowy,
 - kogel-mogel,
 - wafle pischinger,
 - racuchy,
 - domowe krówki.
 
Zobacz też:
Takich pierogów jeszcze nie jadłeś. Ten farsz zaskakuje
Mało kto regularnie po niego sięga, a szkoda. Działa cuda na jelita i odporność
Kiedyś podawano go do każdego obiadu. Dzisiaj ponownie wraca do łask