Nie tylko rosół. Ta zupa jeszcze lepiej rozgrzewa i wzmacnia
Początek jesieni i chłodniejsze dni zwykle negatywnie wpływają na naszą odporność. W tym okresie częściej jesteśmy narażeni na złapanie anginy, grypy, przeziębienia czy innych schorzeń. Co ważne, skutecznie walczyć z infekcjami można także w kuchni. Poznaj przepis na rozgrzewającą zupę na odporność, idealną na jesienne kłopoty.
Najważniejszym elementem, który sprawi, że ten bulion poprawi twoje zdrowie, są przyprawy. Do przygotowania rozgrzewającej zupy na odporność będziesz potrzebować:
- 1 cebulę,
- 1 łyżeczkę kurkumy,
- 1 łyżkę startego imbiru,
- 1 małą cukinię,
- 1 pietruszkę,
- 2 łodygi selera naciowego,
- 2 marchewki,
- 200 g jarmużu,
- 4 ząbki czosnku,
- natkę pietruszki,
- oliwę z oliwek,
- podwójną pierś z kurczaka,
- sok z 1 cytryny,
- sól, pieprz.
Jeśli chcesz, możesz zastąpić jarmuż taką samą ilością szpinaku. Warto jednak postawić na jarmuż, gdyż ma ponad dwa razy więcej witaminy C, niż szpinak, a jest ona niezwykle ważna w budowaniu odporności.
Sprawdź również: W PRL-u jedli ją wszyscy. Mało kto wie, że opóźnia starzenie się
Podwójną pierś z kurczaka pokrój na małe kawałki, posiekaj cebulę i czosnek. Na rozgrzaną patelnię wylej oliwę z oliwek i podsmaż na niej mięso. Dodaj cebulę oraz czosnek. W międzyczasie obierz i pokrój cukinię, pietruszkę, seler naciowy i marchew. Wrzuć warzywa na patelnię i smaż przez około 5 minut. Przypraw kurkumą i imbirem. Dokładnie wymieszaj, a następnie wlej na patelnię 1,5 litra wody i gotuj na małym ogniu przez około 30 minut. Przed końcem gotowania dodaj jarmuż (lub szpinak) i sok z cytryny. Przed podaniem zupy posyp ją posiekaną natką pietruszki. Smacznego!
Zobacz też:
Najlepsze ciasto na Andrzejki. Goście będą prosić o dokładkę
Klasyczne danie z PRL-u, które dziś mało kto robi. Jest tanie, smaczne i zdrowe
Te potrawy wigilijne możesz przygotować na długo przed świętami. Nie musisz nawet czekać do grudnia