Naturalny probiotyk na odporność i odchudzanie. Jedz codziennie, a zobaczysz różnicę
Ten szczególnie popularny w Polsce napój to prawdziwa bomba witaminowa. Może być wybawieniem przy pierwszych objawach przeziębienia, stawia też na nogi wszystkich, którzy mieli bardzo intensywny wieczór. Co stoi za prozdrowotnymi właściwościami soku z kiszonej kapusty? Czy można pić go codziennie? Kto powinien unikać tego napoju?
Fermentacja to proces, w którym mikroorganizmy, bakterie lub drożdże, rozkładają (fermentują) jakieś związki. W przypadku kiszonek, na przykład kiszonej kapusty chodzi o bakterie rozkładające cukry. Fermentacja kiszonej kapusty stwarza idealne warunki dla rozwoju probiotyków - prozdrowotnych szczepów bakterii.
To jednak tylko część benefitów, które płyną wprost do układu pokarmowego za każdym razem, gdy decydujemy się na kiszonki, czy powstający podczas fermentacji sok.
Lista korzyści jest bardzo długa, a stoją za nią substancje zawarte w soku z kiszonej kapusty. W dużych ilościach znajdziemy w nim:
- witaminy C, E i K;
- sód;
- żelazo;
- mangan;
- kwas foliowy.
W mniejszych, ale znaczących dla organizmu ilościach dostarczamy też potasu i miedzi. Sok z kiszonej kapusty to także różne bardziej złożone związki, wśród nich najbardziej znaczącą grupą są różne przeciwutleniacze. Dzięki nim, ale także witaminie C czy żelazu jednym z największych beneficjentów jest układ odpornościowy.
Regularne spożywanie soku z kapusty to najlepszy sposób na zauważalną poprawę naszego zdrowia. W rzeczywistości niewiele produktów oprócz niektórych leków daje efekty "od ręki". W przypadku soku z kapusty najszybciej odczujemy poprawę w zakresie przemiany materii. Probiotyki i błonnik usprawnią metabolizm, a energia "zaoszczędzona" na trawieniu będzie mogła być zagospodarowana w inny sposób. Prawidłowo działający układ pokarmowy to także podstawa skutecznego odchudzania.
Jak ze wszystkim, z sokiem z kiszonej kapusty nie wolno jednak przesadzać. W profilaktyce najlepiej ograniczyć się do połowy szklanki dziennie (ok. 100 ml). Kiedy chcemy przyjąć większą dawkę witamin (pojawiły się pierwsze objawy przeziębienia, albo jesteśmy "niedysponowani" po poprzednim wieczorze) możemy wypić dużo więcej (nawet do 1 litra), jednak warto to podzielić na kilka porcji i spożywać je w odstępach kilku godzin.
Zobacz też:
Andrzejkowe ciastka z wróżbą, które zawsze się udają. Bez problemu upieczesz je w domu
Zamiast drożdżówki wybierz ten deser. Doskonale smakuje i wygładza zmarszczki
W PRL-u nie mogło zabraknąć na stole tego ciasta. Jest pyszne i banalnie proste do zrobienia