​Jest znacznie zdrowsza niż ryż czy ziemniaki. W Polsce mało kto o niej słyszał

Kotewka orzech wodny, znana również jako trapa natans, to jednoroczna roślina wodna, która naturalnie występuje w stawach, jeziorach i wolno płynących rzekach Azji, Afryki oraz Europy Południowej. Jej charakterystyczne owoce przypominają kształtem drobne orzechy i są bogatym źródłem składników odżywczych. W krajach takich jak Chiny czy Indie kotewka jest uprawiana na dużą skalę i stanowi cenny element diety.

Sprawdź również: Mają więcej błonnika niż warzywa. Zalej skyrem i jedz na śniadanie

Co wyróżnia kotewkę? Przede wszystkim jej wartość odżywcza. Jest ona bogata w białko, błonnik, witaminy z grupy B, żelazo i magnez. W porównaniu do ziemniaków czy ryżu kotewka zawiera mniej węglowodanów, co czyni ją idealnym wyborem dla osób dbających o linię lub kontrolujących poziom cukru we krwi. Dodatkowo jej niski indeks glikemiczny sprawia, że jest odpowiednia dla diabetyków.

Kotewka może być przygotowywana na wiele różnych sposobów. Jej orzechy wodne można gotować, piec, a nawet suszyć i mielić na mąkę. W smaku przypominają delikatne kasztany, co sprawia, że doskonale sprawdzają się zarówno w daniach wytrawnych, jak i słodkich. Kilka pomysłów na jej zastosowanie:

• gotowana kotewka — wrzuć owoce do wrzącej wody, gotuj przez około 20 minut, podawaj jako zdrową przekąskę lub dodatek do zup i sałatek;
• mąka z kotewki — z suszonych orzechów wodnych przygotuj bezglutenową mąkę idealną do wypieku chleba, ciast czy naleśników;
• kotewka smażona — podsmaż na odrobinie oliwy z ulubionymi przyprawami, świetna alternatywa dla frytek.

Sprawdź również: Ten deser zrobisz, gdy goście pukają do drzwi. Bez pieczenia i czekania, aż zastygnie

Mimo swoich licznych zalet kotewka w Polsce pozostaje produktem niszowym. Wynika to przede wszystkim z braku tradycji jej spożywania oraz trudności w dostępie — można ją kupić głównie w sklepach z żywnością orientalną lub przez internet. Jednak wraz z rosnącą świadomością na temat zdrowego odżywiania coraz więcej osób zaczyna interesować się tą niezwykłą rośliną. Wprowadzenie kotewki do polskich kuchni może być ciekawym eksperymentem kulinarnym, który jednocześnie dostarczy organizmowi cennych składników odżywczych. Może warto dać jej szansę?