Frytki zawsze będą chrupiące i smaczne. Wystarczy, że zrobisz to przed smażeniem

Często domowe frytki nie smakują tak, jak byśmy chcieli. Wynika to z tego, że pomijamy kilka ważnych kroków, które znacząco wpływają na ich strukturę oraz smak. Podpowiadamy, jak zrobić idealne i chrupiące domowe frytki oraz w czym je namaczać, oraz obtaczać, aby ich konsystencja była perfekcyjna. Ten sposób jest niezawodny.

Chcąc przygotować idealnie chrupiące frytki, musimy skupić się na wyborze składnika, który stanowi bazę dla tej potrawy. Kluczowy będzie dobór odpowiedniego rodzaju ziemniaków. Według specjalistów, do frytek najlepiej sprawdzają się kartofle typu B, chociaż ewentualnie możemy również użyć ziemniaków typu C.

Kolejną niezwykle istotną rzeczą jest namaczanie ich, zanim trafią na głęboki olej. Najlepiej umieścić ziemniaki w mieszance wody i octu. Takie działanie sprawi, że nasze frytki wyjdą jędrne, a dodatkowo ich konsystencja nie zmieni się na papkę, ponieważ w ten sposób pozbywamy się znacznej części skrobi.

Kolejnym kluczowym aspektem jest mąka kukurydziana. To właśnie ona nadaje chrupkości, którą docenią wszyscy domownicy. Po przygotowaniu w ten sposób frytek możemy być pewni, że znikną one z talerzy z prędkością światła.

Czytaj również: Ta ryba jest smaczna i ma mało ości. W Chorwacji jest hitem, a Polsce mało kto o niej słyszał

Przygotowanie domowych, chrupiących frytek nie jest trudne. Wystarczy dodać kilka kroków do standardowej procedury ich robienia, aby wyszły lepsze niż zwykle. Na początek musimy jednak naszykować odpowiednie produkty. Oto składniki niezbędne do przygotowania idealnych frytek:

• ziemniaki,
• ocet,
• woda,
• mąka kukurydziana,
• olej.

Ilość składników zależna jest od porcji, jakie planujemy przygotować. Pierwszym krokiem jest obranie ziemniaków oraz pokrojenie je w cienkie słupki. Następnie przekładamy pokrojone kartofle do głębokiego naczynia. Zalewamy je mieszanką wody i octu, stosując proporcje 10:1.

Frytki pozostawiamy do namoczenia na około pół godziny. Po upływie tego czasu odlewamy płyn z naczynia, a ziemniaki przekładamy na ręcznik papierowy. Bardzo ważne jest ich dokładne osuszenie, które sprawi, że mąka nie będzie po nich spływała, a także olej nie będzie strzelał z garnka.

Następnie obtaczamy ziemniaki w mące kukurydzianej. Należy użyć 1 łyżkę produktu na każdy kilogram ziemniaków. W ten sposób przygotowane frytki możemy smażyć na rozgrzanym oleju. Zachowując jego temperaturę w granicach 190-200 stopni, już po kilku minutach będziemy mogli cieszyć się pysznie chrupiącymi frytkami.