Reklama
Reklama

Ta ryba to najgorszy wybór na święta. Omijaj ją w sklepie, zawiera toksyny

Święta bez ryby są dla wielu nie do pomyślenia. Jedną z tradycyjnych wigilijnych potraw jest karp, jednak część osób najzwyczajniej nie lubi tej ryby, nie potrafi jej przyrządzić lub chce kupić tańszą. Wtedy sklepowe półki kuszą innymi rodzajami, jednak wiele z nich to zły wybór. Dlaczego? Ponieważ zawierają w sobie toksyny takie jak rtęć i ołów. Których ryb lepiej nie kupować na święta?

Większość ryb zawiera w sobie śladowe ilości rtęci i ołowiu. Jednak niektóre z nich mają ich w sobie na tyle dużo, że są dla nas niezdrowie i mogą przyczynić się do zatrucia rtęcią. Dlatego też dietetycy i naukowcy w tym dr Felicia Wu, profesor bezpieczeństwa żywności, toksykologii i oceny ryzyka na Michigan State University, zaleca wybór gatunków, które zawierają najmniej toksyn.  

W rozmowie z thehealthy.com ekspertka wskazuje ryby, które nie powinny gościć w naszej diecie. Które z nich znajdziemy w polskich sklepach? Te warto omijać szerokim łukiem. 

 

Pagna — tania i niekoniecznie zdrowa  

Rtęć i ołów to związki, które naturalnie występują w środowisku i większość ryb zawiera je w sobie. Jednak pierwiastki te mogą być również dostarczane przez człowieka. W antybiotykach i hormonach, którymi pangi są faszerowane ze względu na złe warunki hodowli. Ten proces sprawia, że ryby wchłaniają więcej chemikaliów z wody — czyli m.in. rtęci i ołowiu.  

Ponadto ryba ta jest trzymana w brudnych i zanieczyszczonych zbiornikach, które są mocne przepełnione. Najczęściej jest ona hodowana w delcie Mekongu, gdzie nielegalnie wyrzucane są odpady, dlatego też organizacja Seafood Watch ogradza spożywania pangi.  

Sprawdź także: Zamiast do grochówki wrzuć to do kawy. Kilogramy polecą w dół jak szalone

Tuńczyk — szkodliwy w dużych ilościach

Ryba ta wchłania dużo rtęci, dlatego też warto ograniczyć jej spożycie w święta, szczególnie jesteśmy fanami tuńczyka w puszce. Serwis Ministerstwa Zdrowia i Narodowego Funduszu Zdrowia zaleca spożywanie 150 g tuńczyka tygodniowo — to bezpieczna porcja, w której znajduje się dawka rtęci, które nie wpłynie negatywnie na organizm.  

Nadmierne spożycie rtęci może wiązać się z zatruciem tym pierwiastkiem, co negatywnie wpłynie na m.in. na mózg i serce. Najczęściej objawia się to przez: bóle głowy, utratę wzroku, upośledzenie mowy i osłabienie mięśni. 

Tilapia — lepiej wybrać inną rybę

Tilapia to chuda i dość smaczna ryba, jednak problem z nią jest podobny jak w przypadku pangi. Może pochodzić z hodowli o wątpliwych warunkach. Dlatego też zaleca się jej ograniczanie. Jak wskazuje badanie wykonane przez Morski Instytut Rybacki — Państwowy Instytut Badawczy ryba ta zawiera w sobie najwięcej ołowiu.  

Przeczytaj również: Wiele osób uważa, że jest niezdrowy. Tymczasem to ten napój zapewnia długowieczność

Łosoś – zdrowy czy nie?

Ryby te są bardzo popularne, większość pochodzi ze Skandynawii, tak więc wydają się być dużo lepszą opcją niż te z Azji. Jednak warunki hodowlane nie zawsze są odpowiednie. Często ryby są karmione antybiotykami i pływają w małych zbiorkach, mając kontakt ze swoimi odchodami.  

W tym przypadku warto zwrócić uwagę na ryby z ekologicznych hodowli — wtedy będziemy mieć większą pewność, że były one hodowane w lepszych warunkach, które nie wpłynęły na ich jakość. 


Zobacz też:

Złoty napój z Indonezji. Pij codziennie, a zapomnisz o przeziębieniu i problemach z trawieniem

Zalewasz suszone grzyby taką wodą? Masz jak w banku, że będą twarde i gorzkie

Zrób to ze sztućcami przed Wigilią. Będą błyszczeć z daleka

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: zdrowie | zakupy