Reklama
Reklama

Parzysz herbatę w ten sposób? Odbierasz jej cały smak i właściwości zdrowotne

Niektórzy zaczynają każdy dzień od herbaty, nie zdając sobie sprawy z tego, że popełniają poważne błędy podczas jej przygotowywania. Ty również robisz ją "po omacku"? Lepiej przestań, gdyż brak świadomości, jak powinno się prawidłowo ją parzyć może mieć poważne konsekwencje. W ten sposób odbierasz jej smak i właściwości zdrowotne.

Herbata to idealny napój na zimę, ponieważ pozwala się zrelaksować i szybko rozgrzewa zmarznięte ciało w chłodne dni. Jeżeli tylko odpowiednio ją przygotujesz, będzie nie tylko ciepła, ale również aromatyczna, smaczna i zdrowa. 

Nawet niewielkie zmiany w technice przygotowywania naparu, mogą podbić jego pozytywny wpływ na organizm. Wiele zależy od tego, z jakim rodzajem herbaty masz do czynienia, gdyż każdy z nich wymaga trochę innego potraktowania.

Może cię zainteresować: "Napój bogów" smakuje niebiańsko i obniża cholesterol. Samo zdrowie, a Polacy go unikają

To najgorsze błędy w parzeniu herbaty. Niszczą wszystko co w niej najlepsze

Jednym z najczęstszych błędów w parzeniu herbaty, które obniżają jakość naparu, jest używanie do jego przygotowania wody o zbyt wysokiej temperaturze. Nie tylko negatywnie odbija się to na smaku i aromacie, ale i właściwościach zdrowotnych napoju.

Temperatura musi być dopasowana do gatunku herbaty. Czarną najlepiej zalać wrzątkiem, jednak już w przypadku zielonej czy białej nie powinno się przekraczać 80 stopni Celsjusza, bo wtedy może stać gorzka i mętna. 

Nie należy przesadzać ze zbyt długim czasem parzenia naparu - każda herbata ma inne wymagania, jednak najgorszym możliwym błędem dla wielu ekspertów jest przeparzenie herbaty, które odbiera jej wszelkie walory.

Zwracaj także uwagę na twardość wody i stopień jej mineralizacji. Nie powinien być wysoki, bo wtedy na wierzchu naparu wytrąca się osad. Ważne jest również to, aby nie przesadzić z ilością liści. Zazwyczaj jedna łyżeczka na filiżankę czy kubek to wystarczająco, (chyba że jest duży - wtedy można dołożyć, by nie była zbyt wodnista).

Czytaj również: Zaklej pomidory taśmą w ten sposób. Więcej się nie zepsują

Jak zapatrzyć herbatę w zależności od rodzaju? Dzięki temu zachowa smak i właściwości

Każdy rodzaj herbaty wymaga innego podejścia do parzenia. Najlepiej poczytać o konkretnym naparze przed jego przygotowaniem, albo podpytać specjalistę, który ją sprzedaje.

  • Herbata czarna - o mocnym aromacie i smaku. Zaleca się parzenie w 95 stopniach Celsjusza przez czas 4-5 minut.
  • Herbata zielona - ma subtelny smak i zawiera cenne antyoksydanty. Najlepiej parzyć ją w temperaturze około 70–80 stopni przez 3 minuty.
  • Herbata biała (z młodych liści) - bogata w polifenole. Delikatna, ma subtelny kwiatowy aromat. Parzy się ją w temperaturze około 70-80 stopni przez 3 minuty.
  • Herbata żółta - o łagodnym, ale wyrazistym smaku. Powinno się parzyć ją 75-85 stopni przez 3 minuty.
  • Herbata oolong - (coś między zieloną i czarną herbatą). Ma złożony smak, więc zaleca się patrzenie w temperaturze 80–90 stopni przez 3-5 minut.
  • Herbata pu-erh - ma głęboki smak i szerokie nuty smakowe. Może być parzona w gorącej wodzie, do 100 stopni Celsjusza przed 3-4 minuty (jak również wielokrotnie zaparzana).
  • Herbaty ziołowe (rumianek, pokrzywa itp.) - zaleca się parzyć 5-10 minut w gorącej wodzie o temperaturze 95-100 stopni.

Znaczenie ma nie tylko czas parzenia herbaty, ale i naczynia, w których napar jest przygotowywany. Ceramiczne - długo zachowują ciepło, dzięki czemu są idealne do herbaty czarnej oraz pu-erh. 

Żeliwne nadają się do oolong, a naczynia gaiwan można wykorzystać do parzenia herbaty zielonej, białej i oolong. Szklane dzbanki pozwalają na obserwację procesu parzenia herbaty (do herbat ziołowych i kwitnących), a zaparzacze mogą być wykorzystywane do herbaty liściastej.

Zobacz też:

Zmniejszają ryzyko sklerozy i demencji. Wystarczy jeść kilka sztuk dziennie

Złoty napój z Indonezji. Pij codziennie, a zapomnisz o przeziębieniu i problemach z trawieniem

Zalewasz suszone grzyby taką wodą? Masz jak w banku, że będą twarde i gorzkie

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: zdrowie