Pamiętaj o tym po powrocie z lasu. Kleszcze staną się mniejszym zagrożeniem

Wiosna sprzyja spacerom po parkach, łąkach i lasach. Wybierając się na przechadzkę, nie zapomnij jednak, że jest to również wzmożony czas aktywności kleszczy, które przenoszą groźne choroby zakaźne m.in. boleriozę, babeszjozę czy kleszczowe zapalenie mózgu. 

Przed wyjściem z domu włóż więc odpowiednią odzież, która zabezpieczy twoje ciało i popsikaj się specjalnym sprayem, odstraszającym kleszcze (świetnie sprawdza się również olejek eteryczny geranium). 

Niestety nawet to nie zagwarantuje ci stuprocentowej ochrony przed szkodnikami. Dlatego po powrocie z lasu zawsze wykonuj również inne czynności, dzięki którym kleszcze staną się dla ciebie mniejszym zagrożeniem.

Aby zminimalizować ryzyko ugryzienia przez kleszcza, na spacer ubierz czapkę, długie dopasowane spodnie i bluzę z długim rękawem. Najlepiej, aby twoja odzież była w jasnym kolorze, aby później można było łatwiej zauważyć szkodnika. Przed wyjściem z domu spryskaj się również odpowiednim preparatem, a podczas samej przechadzki na łonie natury unikaj gęstych zarośli. Staraj się również nie wchodzić w wysokie trawy i krzewy, w których najczęściej aż roi się od insektów. 

Zachowanie ostrożności podczas pobytu w lesie to jednak nie wszystko. Po powrocie z lasu musisz dokładnie obejrzeć swoje ciało, aby upewnić się, że na pewno nie uczepił się go żaden szkodnik. Jeśli zareagujesz szybko i sprawnie usuniesz kleszcza ze skóry, zmniejszysz ryzyko poważnych konsekwencji zdrowotnych (zwłaszcza jeśli zostanie on wykryty w ciągu 24 godzin). Gdy go zauważysz, najlepiej udaj się do lekarza, aby oczyścić ciało w sterylnych warunkach. 

Jeśli jednak z jakiegoś powodu jest to niemożliwe lub problem nie wydaje ci się poważny, możesz również spróbować samodzielnie wyjąć specjalnym uchwytem dostępnym w aptece. Do tego celu nadaje się również długa pęseta. Po wyjęciu kleszcza obserwuj miejsce na skórze przez kilka dni, a jeśli to wciąż będzie mocno zaczerwienione, koniecznie udaj się po pomoc do przychodni.

Może cię zainteresować: Gołębie nie znoszą tego zapachu. Rozsyp na parapecie, a będą go omijać z daleka                

Uważać trzeba wszędzie, jednak prof. Łukasz Adaszek, kierownik Katedry Epizootiologii i Kliniki Chorób Zakaźnych Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie uważa, że najwięcej kleszczy w Polsce jest we wschodniej i centralnej części kraju. 

Specjalista wyjaśnił, że najbardziej ostrożni powinni być mieszkańcy województwa mazowieckiego, a także: lubelskiego, podkarpackiego i warmińsko-mazurskiego. "W tych regionach odsetek kleszczy zakażonych tymi bakteriami, może sięgać czasami nawet do 60-70 proc."- przestrzegł  w rozmowie z Polską Agencją Prasową.

Czytaj również: Na dobre przepędzisz owady z domu. Działa na muchy i mrówki, a nawet na mole