​Las w słoiku w kilku prostych krokach. Te rośliny sprawdzą się najlepiej

Wiele osób uważa, że stworzenie we własnym zakresie lasu w słoiku jest nie tylko czasochłonne, ale niezwykle trudne. Nic bardziej mylnego! Wystarczy przestrzegać tych kilku prostych kroków i dobrać odpowiednie rośliny.

Las w słoiku można przygotować bez względu na budżet, jaki posiadamy. Oczywiście, jeśli środki nam na to pozwalają, możemy zdecydować się na większą kompozycję lub droższe elementy. Jednak można go stworzyć z tanich materiałów, a efekt i tak będzie zniewalający. Do przygotowania lasu w słoiku będziemy potrzebować:

• ozdobę,
• ozdobne szkło,
• rośliny,
• węgiel aktywny,
• ziemię,
• żwirek drenażowy,
• żywy mech.

Jeśli chodzi o ozdobę, to najczęściej wybierane są kamienie ozdobne lub szlachetne. Można do słoika włożyć także kawałek drewna, jednak musimy mieć pewność, że w wilgotnym środowisku nie dojdzie do jego rozkładu. Do przygotowania lasu w słoiku najlepiej wybrać duży słój, misę lub paterę z pokrywą.

Ważna jest także odpowiedniej jakości ziemia, którą powinniśmy dobrać do rodzaju roślin umieszczonych w środku. Najczęściej będzie to gleba kwaśna lub uniwersalna. Dodatkowo musimy przygotować żwirek drenażowy, który z jednej strony będzie spełniał funkcję ozdobną, a z drugiej nie będzie zmieniał odczynu gleby. Pół litra takiego żwirku wystarczy na słój o średnicy ok. 20 cm.

Sprawdź również: Wlej tę herbatę do doniczki, a zmarniała monstera obsypie się liśćmi

Jeśli mamy wszystko przygotowane, możemy przystąpić do tworzenia lasu w słoiku. Na dnie naczynia układamy warstwę żwirku drenażowego o grubości 6-8 cm. Następnie wysypujemy część ziemi i delikatnie ugniatamy rękoma przy brzegach. Kolejną część gleby mieszamy z węglem aktywnym. Ma to na celu poprawienie filtrowania wody krążącej w obiegu. Wystarczy jedna łyżka stołowa węgla na 8-centymetrową warstwę ziemi w słoiku o wysokości 30 cm. Lekko uklepujemy podłoże, a ze ścianek usuwamy pył z wykorzystaniem pędzelka. Na tak przygotowanym podłożu sadzimy rośliny i dekorujemy, a na koniec wlewamy niewielką ilość wody i ustawiamy las w słoiku w odpowiednim miejscu.

Pytanie o częstotliwość podlewania lasu w słoiku jest niezmierne częste. No bo przecież w środku jest roślina, a jak roślina przeżyje bez wody. Połowicznie trzeba przyznać tu rację pytającym — jak najbardziej rośliny potrzebują wody do życia i wzrostu. Jednak odpowiedź na pytanie jak często podlewać las w słoiku jest jednoznaczna: nie podlewać. Uspokajamy wszystkich zaniepokojonych — wasze roślinki nie umrą, bo... będą miały wodę!

Sprawdź również: Podlej tym storczyka, a wybuchnie nowymi kwiatami. Lepszej darmowej odżywki nie znajdziesz

Jak to się dzieje? W zamkniętym lesie w słoiku tworzy się zamknięty ekosystem roślin, a w nim funkcjonuje zamknięty obieg wody. Dlatego wystarczy raz podlać ekspozycję po jej posadzeniu, a następne podlewania nie są konieczne i mogą wyrządzić więcej szkód, niż pożytku. Inaczej wygląda sytuacja w przypadku otwartych lasów w słoiku. Wtedy należy do ich pielęgnacji dołączyć również odpowiedni harmonogram podlewania, by zapewnić idealną wilgotność naszym rośliną.

Niezwykle dużą częścią sukcesu w hodowli lasu w słoiku jest wybór odpowiednich roślin. Nie wszystkie gatunki nadadzą się do uprawiania w takich warunkach, gdyż w środku naczynia panuje dość duża wilgoć. Najlepsze rośliny do lasu w słoiku to:

• bluszczyk,
• dawalia,
• fikus pnący,
• fitonia,
• hedera,
• mech,
• palma areka,
• paproć wietlica
• pilea,
• widliczka.

Sprawdź również: Zmieszaj z wodą i podlej skrzydłokwiat. Po tej odżywce będzie kwitł jak szalony

Pamiętajmy jednak, że komponując las w słoiku, powinniśmy kierować się zasadą "im mniej, tym lepiej". Umieszczenie w naczyniu wszystkich roślin, które nam się podobają, sprawi, że mogą one nie mieć miejsca na odpowiednie funkcjonowanie. Warto również zwrócić uwagę na to, że roślinki będą się rozwijać, więc albo wybierzemy dwa, maksymalnie trzy gatunki (do naczynia o średnicy ok. 20 cm), albo powinniśmy pomyśleć o większym naczyniu. Zwróćmy również uwagę na niewielkie rozmiary sadzonek, bo w końcu jest to las w miniaturze.