Jeżyny są do bólu kwaśne i mają dziwny kolor? Winowajca może być jeden
Sezon na jeżyny trwa do października, a dietetycy jesienią często polecają dorzucać je do owsianek i jogurtów. Jeżeli tylko mamy ochotę, podobnie jak nasze babcie, możemy dodawać je również do słodkich ciast. Najpierw powinniśmy jednak dokładnie obejrzeć nasze owoce. Jeśli jeżyny nie są ciemnogranatowe, tylko jasnoczerwone, to najprawdopodobniej okażą się twarde i niesmaczne. A to wszystko wina groźnego szkodnika.
Po jeżyny powinniśmy sięgać regularnie, zwłaszcza jeśli jesteśmy diabetykami. Indeks glikemiczny IG tego cennego daru natury wynosi jedynie 25. Poza tym owoc zawiera witaminy: A, C, E, K, B6, tiaminę, niacynę, ryboflawinę i obfituje w błonnik, który spowalniając wchłanianie węglowodanów w przewodzie pokarmowym, ułatwia naszemu organizmowi utrzymanie stałego poziomu cukru we krwi.
Zdrowe jesienne owoce zachwycają nas nie tylko właściwościami i swym unikalnym smakiem. Niestety ten z lekko słodkiego szybko może zmienić się w kwaśny do bólu. Gdy jeżyny w naszym ogrodzie nie są już miękkie i ciemnogranatowe, tylko czerwone lub zielone i twarde, jest to znak, że padliśmy ofiarą groźnego szkodnika - szpeciela jeżynowieca znanego również jako przebarwiacz jeżynowiec.
Szpeciel jeżynowiec (z łac. acelitus essiginie) może zaatakować uprawy zarówno wiosną, jak i latem czy jesienią. Nie powala rozmiarami, a jednak jest najgroźniejszym szkodnikiem jeżyny. Długość ciała tego roztocza u dorosłych osobników wynosi na ogół od 0,16 do 0,18 mm. Wyróżnia się ono wrzecionowatym kształtem i jasnym, niemalże białym kolorem. Jeżeli dobrze się przyjrzymy, u tak zwanych przebarwiaczy dostrzeżemy również dwie pary nóg.
Może cię zainteresować: Chronią przed miażdżycą i zawałem serca. Właśnie trwa na nie sezon
Szpeciel jeżynowiec na ogół najpierw atakuje liście, a później zaczyna uszkadzać kwiaty i zawiązki owoców - wysysając z nich soki roślinne. Na chorych liściach widoczne charakterystyczne przebarwienia, a uszkodzone owoce nie dojrzewają. Jeżyny pozostają twarde, a ich kolor jest jasnoczerwony lub zielonkawo-czerwony. W zależności od tego, ile szkodników zaatakowało jeżyny, owoce mogą być przebarwione w całości lub częściowo.
Szpeciel jeżynowiec może wyniszczać nasze plantacje z różnych powodów. Zdarza się, że przynosimy go do swojego ogrodu wraz z sadzonkami. W okresie wegetacji szkodniki mogą przenosić się wraz z wiatrem lub opadami. Te roztocza mogą zimować na pędach, pod łuskami pąków, a nawet w uszkodzonych owocach, których nie pozbyliśmy się w odpowiednim czasie.
Sprawdź: To najzdrowszy sok świata. Ma więcej witamin, niż surowy owoc
Przejdźmy do najważniejszej kwestii - do tego, jak zwalczać szpeciela jeżynowca. I tutaj musimy podkreślić, że kluczowa jest profilaktyka. Wykwalifikowani ogrodnicy radzą sadzić wyłącznie kwalifikowane rośliny wolne od szkodnika. Poza tym powinniśmy również regularnie "badać" roślinę pod kątem pierwszych objawów żerowania szkodnika. Pamiętajmy, że szpiciele najchętniej atakują późno dojrzewające odmiany jeżyny.
Na krzewach nie powinniśmy pozostawiać chorych, tzw. "zmumifikowanych" owoców, a w okresie wegetacji musimy systematycznie przeglądać liście tak, by móc szybko zauważyć, że na ich dolnej stronie pojawiły się charakterystyczne plamki. Jeżeli atak nie jest zmasowany, to do zwalczania szpiciela jeżynowca niektórzy sadownicy polecają wywar z krwawnika. Przy większych problemach trzeba sięgnąć po silniejsze preparaty np. do ochrony malin przez roztoczami.
Czytaj również: Babciny przepis na naturalny sok z malin. Zdrowy dodatek do jesiennej herbaty
Zobacz też:
Jak pozbyć się ziemiórek? Zalej je tym, a wyniosą się w mgnieniu oka