Większość robi z niego sok. Mało kto wie, że można go też usmażyć w cieście

Pięknie pachnące i smaczne kwiaty czarnego bzu można wykorzystać do usmażenia placków, które mają delikatny smak, przypominający połączenie rumianku z melisą. Czarny bez w cieście naleśnikowym to pomysł na prostą, pyszną i oryginalną przekąskę, którą pokocha każdy, a szczególnie fani naleśników. Przedstawiamy przepis krok po kroku. 

Głównym składnikiem oryginalnych placków są baldachy kwiatów czarnego bzu. Zbieramy takie, które całkowicie rozkwitły, lecz nie ulegają sypaniu. Obcinamy je razem z dłuższą łodygą. Nie zbieramy roślin rosnących przy drodze. 

Jakich składników potrzebujemy do zrobienia placków z czarnego bzu? Oto dokładna lista:

• baldachy 25 kwiatów czarnego bzu;
• 1 szklanka mąki pszennej;
• 1 szklanka lekko ciepłego mleka;
• 2 jajka o temperaturze pokojowej;
• 0,5 łyżeczki proszku do pieczenia;
• przyprawy: 1 łyżeczka cukru, szczypta soli.

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Jak wykorzystać mięso z rosołu? Oto przepis na pyszne placki

Na początek zajmujemy się baldachami kwiatów, które kładziemy obok siebie łodyżką do góry. Przecieramy je ręcznikiem i zostawiamy na godzinę, aby z kwiatów wyszły owady. Jeśli chcemy koniecznie umyć czarny bez, to zanurzamy go w misce z wodą, po chwili przenosząc na ręcznik papierowy. 

Do placków z czarnego bzu potrzebujemy gęstego ciasta naleśnikowego. W tym celu do miski wsypujemy mąkę, cukier, sól i proszek do pieczenia, wbijamy jajka, a także wlewamy mleko. Całość miksujemy do uzyskania gęstej i jednolitej masy. Warto potem odczekać 10 minut, aby ciasto odpoczęło i jeszcze bardziej zgęstniało, choć nie jest to konieczne.  

W kolejnym kroku nagrzewamy patelnię z głębokim dnem i wlewamy olej. Najlepiej, gdyby przykrył dno naczynia. Ustawiamy trochę niższą niż średnia moc palnika i czekamy na podgrzanie tłuszczu. 

Gdy olej się nagrzeje, to przystępujemy do smażenia placków. Łapiemy baldachy za ogonek i zanurzamy czarny bez w cieście, od razu przenosząc go na patelnię. 

Placki smażymy z jednej strony nie dłużej niż półtorej minuty. W tym czasie obcinamy łodyżki jak najbliżej baldachu. Dzięki temu z łatwością przewrócimy ciasto na drugą stronę, która potrzebuje minuty do usmażenia.

Rumiane placki z czarnego bzu przekładamy na ręcznik papierowy, aby pozbyć się nadmiaru tłuszczu. Na koniec możemy oprószyć je cukrem pudrem.