Tego nigdy nie rób z gęsiną. Będzie twarda jak podeszwa i niesmaczna
Początkiem listopada gęsina zajmuje szczególne miejsce w polskiej kuchni. Chętnie przygotowywana jest na różne sposoby. Aby jednak móc cieszyć się jej soczystością oraz smakiem, trzeba wiedzieć, jak zrobić to w poprawny sposób. Poznaj najważniejsze kwestie, dzięki którym wyjdzie miękka i pyszna, a nie twarda jak podeszwa.
Gęsina to jedna z tradycji w okolicach 11 listopada, gdyż spożywana jest na św. Marcina między innymi ze względu na liczne legendy. Przygotowanie tego mięsa dla wielu osób jest wręcz obowiązkowym elementem świętowania tego dnia. Zanim jednak gęsina trafi na stoły, należy ją odpowiednio przygotować. Niestety dużo osób popełnia przy tym błędy, które decydują o finalnym smaku i konsystencji. O czym więc należy pamiętać, przy przyrządzaniu potraw z gęsiny?
Na co dzień na stołach większości Polaków dominuje mięso drobiowe czy też indycze, jednak początkiem listopada swoje wyjątkowe miejsce zajmuje gęsina. Ma to związek nie tylko z tradycją, ale i dostępnością w tym okresie mięsa możliwie najwyższej jakości. Jest to więc swego rodzaju rarytas, który ze smakiem można zjeść nie tylko w restauracjach. Warto przyrządzać ją samodzielnie w domu. Gęsina na 11 listopada to tradycja w wielu polskich domach.
To niezwykle aromatyczne i bogate w zdrowe tłuszcze mięso, które warto spożywać nie tylko ze względu na walory smakowe, ale i wartości odżywcze. Trzeba tylko wiedzieć, jak się do tego zabrać, gdyż należy do dość wymagających mięs w obróbce. Łatwo je przesuszyć lub uczynić twardym, czego raczej każdy chciałby uniknąć.
Mięso z gęsi najlepiej smakuje duszone, gotowane lub pieczone w piekarniku. Odpowiednio wcześniej zamarynowane w mieszance przypraw i ziół zyskuje smak. Ponadto marynowanie zmiękcza włókna mięśniowe, dlatego najlepiej zrobić to na dzień przed przyrządzaniem. Dodatkowo ważne są takie kwestie jak wykorzystane dodatki do gęsiny, kontrola pieczenia i podlewanie mięsa.
Zobacz także: Kotlety mielone rozpadają się podczas smażenia? Winny jest ten składnik
Gęsina zachwyca swoją strukturą, smakiem i delikatnością, jeśli jest przygotowana w prawidłowy sposób. Niestety sporo osób popełnia błąd, przez który mięso wychodzi wyschnięte, twarde i niesmaczne. Zwraca na to uwagę między innymi ceniona restauratorka i prezenterka telewizyjna — Ewa Wachowicz, która jasno określa, że gęsiny nie należy smażyć.
W porównaniu do innych mięs, to nie najlepszy pomysł na obróbkę. Mięso z gęsi można dusić, gotować i piec w piekarniku, ale z pewnością nie smażyć na patelni. Jak wyjaśnia, jest to bardzo chude mięso, które cenny tłuszcz ma pod i w skórce. Tym samym samo mięso z gęsi jest jednym z najchudszych mięs, które nie nadaje się do smażenia. To prosta droga do tego, by stało się niesmaczne i twarde.
Najlepiej więc podawać gęsinę pieczoną czy też duszoną. Smacznie wychodzi także gotowana. Ważne, by była odpowiednio zamarynowana i oporządzona. W połączeniu z takimi dodatkami jak śliwki, buraczki, jabłko czy kiszonki może zachwycić smakiem i być daniem popisowym na niejedynym obiedzie czy kolacji. To właśnie dodatki często decydują o finalnym smaku gęsiny. Dobrze więc, by go podkreślały, a nie przykrywały.
Zobacz też:
To ciasto było prawdziwym rarytasem 100 lat temu. Teraz znów króluje na stołach
Te ciastka robię w 20 minut z 3 składników. Znikają z talerza, zanim zdążą ostygnąć
Przepis na jesienne kruche ciasto z owocami. Smakuje jak z najlepszej kawiarni