Najlepsze mięso dla zawałowców. Indyk i kurczak nie mają podjazdu
Zapomniana przez lata, dziś wraca na polskie stoły. I to w wielkim stylu. Dawniej było uważane za królewskie mięso, a teraz okazuje się najlepszym wyborem dla sercowców i wszystkich dbających o zdrowe odżywianie. Sprawdź, dlaczego gęsina bije na głowę kurczaka i indyka i dlaczego warto włączyć ją do codziennej diety.
Choć przez długi czas gęś była traktowana jako rarytas serwowany tylko od święta, warto sięgnąć po nią częściej. To jedno z najbardziej wartościowych mięs, które nie tylko dostarcza energii, ale realnie wspiera zdrowie serca i układu krążenia.
Jeszcze sto lat temu trudno było wyobrazić sobie polską zimę bez gęsiny. Pieczona, duszona lub w rosole — królowała na stołach niemal w każdym domu. Z czasem została wyparta przez tańszego kurczaka i indyka, jednak dziś przeżywa swój renesans. Polska jest największym producentem gęsiny w Europie, choć wciąż większość trafia na eksport, głównie do Niemiec. Trend jednak się zmienia i coraz częściej wraca do naszych kuchni, a dietetycy i lekarze zachęcają, by robić to częściej.
Sprawdź również: Seniorzy powinni jeść 2 sztuki dziennie. Wspierają serce, mózg i jelita
Choć gęsina jest bardziej kaloryczna niż kurczak, jej skład rekompensuje to z nawiązką. Mięso gęsi zawiera najwięcej pełnowartościowego białka spośród wszystkich rodzajów drobiu, a organizm przyswaja je niemal w 100%. Jeszcze ważniejszy jest jednak profil tłuszczowy. W gęsinie dominują nienasycone kwasy tłuszczowe, w tym cenne omega-3 i omega-6, które obniżają poziom "złego" cholesterolu LDL i wspierają pracę serca. To właśnie dlatego gęsina uznawana jest za najlepsze mięso dla zawałowców. Poprawia elastyczność naczyń krwionośnych, chroni przed miażdżycą i wspiera prawidłowe krążenie.
Sprawdź również: Zrób do słoików i jedz przez całą zimę. Odporność i jelita będą ci wdzięczne
Wysoka zawartość żelaza sprawia, że gęsina jest polecana osobom cierpiącym na anemię. Dostarcza także sporo cynku, magnezu, potasu i fosforu. Są to minerały niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania układu nerwowego i mięśni. Nie brakuje w niej również witamin A, E oraz z grupy B, które wzmacniają odporność, poprawiają kondycję skóry i wspomagają pracę mózgu. Co ciekawe, tłuszcz z gęsi bywa określany mianem naturalnego "eliksiru witalności". Dawniej używano go nie tylko w kuchni, ale też w medycynie ludowej. Współcześnie mówi się o nim nawet jako o naturalnym afrodyzjaku.
Zobacz też:
Te schabowe smakują jak u babci. Wystarczy 1 rzecz, by były chrupiące i soczyste
Więcej nie zrobisz gołąbków z białej kapusty. Ta wersja bije inne na głowę
To najzdrowszy sok na jesień i zimę. Zatroszczy się o serce, odporność i pęcherz