Ta ryba jest o niebo lepsza od karpia. Nie ma ości, a za to więcej witamin
Święta Bożego Narodzenia nie mogą obejść się bez ryb. W tym roku zaskocz swoją rodzinę i przyrządź rybę, która bije na głowę popularnego karpia. Prawie w ogólnie nie ma ości i obfituje w cenne składniki odżywcze, dlatego warto wprowadzić ją do codziennego jadłospisu.
Poszukujesz ryby lepszej od karpia? A może od nowego roku chcesz po prostu częściej je jeść? W takim razie koniecznie musisz poznać pewien zdrowy gatunek z polskich wód. Jego regularne spożywanie wspiera zdrowie serca, mózgu i pozwala utrzymać szczupłą sylwetkę. O jaką rybę chodzi? Sprawdź już teraz i przyrządź ją tak, aby każdy poprosił o dokładkę.
Jaka ryba z polskich wód jest zdrowa? Bez dwóch zdań jest to sum o lepszych właściwościach zdrowotnych niż karp. Niestety większość osób nie ma pojęcia, jak cenne składniki ma w swoim mięsie.
Na początek poznajmy główne cechy suma. Jak wygląda? To największa słodkowodna ryba, która może mierzyć nawet 5 m i ważyć 300 kg. W Polsce występują mniejsze okazy - mają 2,5 m długości, a ich waga wynosi około 100 kg.
Suma cechuje śluzowate ciało, które nie jest pokryte łuskami. Od innych ryb odróżniają go charakterystyczne wąsy występujące nad i pod otworem gębowym. Naturalnie przebywa w słonych wodach Morza Bałtyckiego.
Jak smakuje sum? Jego mięso ma delikatny, słodkawy smak. Cechuje się niską zawartością ości w przeciwieństwie do popularnego karpia.
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Jak przyrządzić rybę po grecku? Zrób ją według przepisu Makłowicza
Sum ma 100 kcal w 100 g. Dostarcza cennych witamin: C, D i tych z grupy B oraz minerałów, tj. wapń, magnez, potas, fosfor, cynk, soda, żelazo, selen, jod. W swoim składzie ma dużo białka, a także cenne kwasy tłuszczowe omega-3 i omega-6.
Jak wpływa na zdrowie? Sum stanowi naturalne źródło pełnowartościowego białka. Wzmacnia więc układ kostno-mięśniowy. Warto spożywać go na diecie odchudzającej, ponieważ zapewnia uczucie sytości na długi czas.
Wspomniane kwasy tłuszczowe mają pozytywny wpływ na pracę mózgu. Poprawiają pamięć, koncentrację, mogą zapobiegać demencji, a nawet migrenom. Razem z potasem działają dobrze na zdrowie serca i płuc. Przy regularnym spożywaniu tej ryby złagodzimy stany zapalne w organizmie i obniżymy poziom "złego cholesterolu".
Kwasy omega-3 oraz retinol występujący w tym produkcie poprawiają kondycję skóry. Dzięki nim cera staje się elastyczna, a powstawanie nowych zmarszczek zostaje zahamowane. Jeśli włączymy suma do codziennego jadłospisu, to poprawie ulegnie również narząd wzroku.
Suma możemy przyrządzić na różne sposoby. Najczęściej podaje się go w formie smażonej podobnie jak dzwonki karpia. W tym celu usuwamy skórkę i wnętrzności z ryby, a potem dokładnie ją oczyszczamy. Takie mięso kroimy na kawałki, które doprawiamy solą, pieprzem i ulubionymi ziołami, obtaczamy w mące i smażymy na rozgrzanym tłuszczu do momentu, aż zyska złocistą barwę.
Warto upiec suma. Wtedy będzie delikatniejszy i bardziej aromatyczny. Wystarczy, że doprawimy go i przełożymy do naczynia żaroodpornego razem z warzywami, tj. marchew, seler i ziemniaki.
Istnieje też przepis na suma w zalewie octowej, którą przygotowujemy z octu, wody, soli, cukru i ulubionych przypraw. Oczyszczoną i pokrojoną na kawałki rybę zalewamy taką mieszanką i zostawiamy w lodówce na kilka godzin, a najlepiej na całą noc.
Zobacz też:
Śledzie pod pierzynką to hit Wigilii. W moim domu znikają ze stołu w minutę
Orzechy psują smak ciasta? Tak pozbędziesz się goryczki
Te pierniczki zrobisz bez pieczenia. I to zaledwie w kwadrans