Reklama
Reklama

Szwedzki odpowiednik pączków. Po brzegi wypełnione kremem, lecz z innego ciasta

W tym roku Tłusty Czwartek wypada 8 lutego, ale w supermarketach zaczynają już pojawiać się promocje na pączki. W te jeszcze zdążymy się zaopatrzyć. Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby do klasycznych pączków dorzucić też semle – słodkie bułeczki rodem ze Szwecji. Na liście składników nie ma nic, czego nie dostaniemy w najbliższym sklepie, a smak jest naprawdę obłędny. Jak je przygotować?

Semle, czyli słodkie bułeczki wypełnione marcepanowym nadzieniem i bitą śmietaną zajadają przede wszystkim Szwedzi, choć pod innymi nazwami pojawia się też w Norwegii, Finlandii czy Estonii. W Skandynawii tradycja ich wypiekania pojawiła się przynajmniej 500 lat temu i była popularna na tyle, że wspominali o niej ówcześni kronikarze. 

Historia wypieku bułeczki nazywanej semlą sięga zapewne jeszcze dalej, ale słodkiego charakteru przekąska zaczęła nabierać w kolejnych wiekach. W połowie XVIII wieku cukiernicy wypełniali ją kremem migdałowym, a nieco ponad 100 lat temu dodano jeszcze solidną porcję bitej śmietany

Czytaj także: Błyskawiczne ciasto z trzech składników. Idealne, gdy goście pukają do drzwi

Oczywiście jak większość przepisów, tak i ten doczekał się licznych modyfikacji. Niektóre są raczej kosmetyczne, np. drobny cukier biały zamiast cukru pudru, inne obejmują całkowitą wymianę nadzienia – w Finlandii krem marcepanowy zastępuje malinowa konfitura.

Przepis na semle. Jak przyrządzić szwedzkie bułeczki?

Żeby wykorzystać w przepisie jedno średniej wielkości jajko musimy przyrządzić porcję na co najmniej 6 bułek. Jeżeli chcemy przygotować ich od razu więcej, wystarczy przeliczyć podane poniżej wartości.

Do przygotowania ciasta będziemy potrzebowali:

  • 350 g drobnej mąki pszennej (typ 450);
  • 200 ml mleka w temperaturze pokojowej;
  • 70 g masła w temperaturze pokojowej;
  • 80 g cukru;
  • 20 g drożdży;
  • 10 g mielonego kardamonu (a najlepiej utarty w moździerzu);
  • 2 jajka (1 całe i 1 żółtko);
  • 1/4 łyżeczki soli;

Nadzienie:

  • 200 g migdałów bez skórki lub płatków migdałowych;
  • 120 ml mleka;
  • 120 g cukru pudru;
  • 350 ml śmietany 36%.

Przygotowanie

1. Rozkruszamy drożdże do miski. W rondlu na małym ogniu rozpuszczamy masło i dodajemy do niego mleko. Od razu wyłączamy palnik, całość nie powinna mieć więcej niż ok. 40 stopni. Wlewamy nieco mieszaniny do drożdży i dokładnie mieszamy. 

2. Kiedy drożdże się rozpuszczą wlewamy resztę zawartości rondla, po czym dodajemy przesianą mąkę, jajko, cukier, sól i kardamon. Wyrabiamy ciasto przez ok. 10 minut i odstawiamy pod przykryciem do wyrośnięcia (40-60 min). 

3. W międzyczasie przygotowujemy masę migdałową - wymaga to tylko dokładnego wymieszania migdałów, mleka i 50 gramów cukru pudru. W zależnoci od "chłonności" migdałów może być potrzebne nieco mniej lub nieco więcej mleka. Warto zacząć od 80-100 ml i dodać resztę w razie potrzeby.

4. Bitą śmietanę przygotowujemy w mikserze. Zaczynamy od niskich obrotów, które zwiększamy wraz ze sztywnieniem śmietany. Pod koniec dodajemy pozostały cukier puder (przy 70 g na 350 ml wyjdzie dość słodka, spokojnie można dodać go mniej).

5. Rozgrzewamy piekarnik do 220 stopni (góra-dół). Po wyrośnięciu ciasta dzielimy je na równe porcje i formujemy kulki o wielkości nieco większej od piłeczki ping-pongowej (ok. 5 cm). Przed wstawieniem do piekarnika smarujemy bułeczki roztrzepanym żółtkiem z odrobiną mleka. Pieczemy 12-15 minut (do złotego koloru).

6. Wyjmujemy gotowe bułeczki i odcinamy ich wierzchołki. Środek trzeba wydrążyć łyżeczką (część można dodać do marcepanowego nadzienia). Napełniamy powstałą przestrzeń kremem migdałowym (najlepiej przez rękaw cukierniczy), a z wierzchu bitą śmietaną i przykrywamy odciętym czubkiem.

Semle można przechowywać w lodówce, jednak najlepiej smakują pierwszego dnia – tuż po napełnieniu i przestygnięciu. To w gruncie rzeczy prosty, choć nieco czasochłonny przepis (ok. 2-3 h z czekaniem na wyrośnięcie ciasta). 

Jeśli jednak w tym roku chcemy urozmaicić sobie Tłusty Czwartek, to szwedzkie słodkie bułeczki są idealnym kandydatem. 

Zobacz też:

Większość osób myśli, że są niedojrzałe. Smakują obłędnie i są pełne witamin

Nie przepłacaj. Gofry z tego przepisu wyjdą smaczniejsze i tańsze niż nad morzem

Lepszych kotletów mielonych nie jadłeś. Sekretem jest ten owoc

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: przepisy | przekąski