Smakuje obłędnie i spala tłuszcz z brzucha. Jedz, a kilogramy polecą w dół jak szalone
Czy wiesz, że czarna porzeczka może wspomagać twoją walkę ze zbędnymi kilogramami? Badania przeprowadzone przez prof. Marka Willemsa z Uniwersytetu Chichester wykazały, że ten smaczny owoc jest ogromnym wsparciem w procesie odchudzania. Sięgaj po niego regularnie, a kilogramy polecą w dół jak szalone.
Czarna porzeczka jest nie tylko smaczna i zdrowa, ale może również wspomóc odchudzanie. A przynajmniej tak wynika z badań przeprowadzonych przez prof. Marka Willemsa z Uniwersytetu Chichester, których wyniki zostały opisane w "Journal of Dietary Supplements and Neutracerticals".
W eksperymencie brało udział zdrowych i aktywnych fizycznie 16 mężczyzn, którzy przez dwa tygodnie regularnie spożywali ekstrakt z czarnej porzeczki. I gdy przebadano ich po tym okresie, okazało się, że spalanie tłuszczu w ich organizmach wzrosło średnio o 21 procent.
Czarna porzeczka to owoc o niskim indeksie glikemicznym (IG15), który poza wspomaganiem spalania tłuszczu oraz regeneracji mięśni po treningu, ma także szereg innych zalet. Zmniejsza poziom złego cholesterolu LDL we krwi Reguluje gospodarkę lipidową, zwalcza szereg problemów żołądkowo-jelitowych i wspomaga układ krwionośny.
Częste jedzenie tych owoców zapobiega anemii (z uwagi na wysoką zawartość żelaza) i chroni oczy (zawiera sporo antocyjanów) . A w związku z bogactwem cennych składników odżywczych i witamin, spożywając czarną porzeczkę regularnie wspomagasz również odporność w okresie jesienno-zimowym. I to niezależnie od tego, czy jesz je w formie owoców, zdrowych soków czy konfitur. Pamiętaj jednak, by unikać produktów z dużą ilością cukru.
Może cię zainteresować: To najlepszy jesienny deser. Przepis na to ciasto jest bardzo prosty, a efekty są zniewalające
Naukowcy uważają jednak, że pod względem zawartości witamin czarna porzeczka czarnej porzeczce jest jednak nierówna. Pomimo tego, że zdrowe są wszelakie jej odmiany, najlepszy wpływ na ludzki organizm ma ta nowozelandzka Ben Adler. Zawiera ona bowiem najwięcej przeciwutleniaczy i znacznie większą ilość antocyjanów od odmian porzeczek europejskich.
Ponadto jest także skarbnicą witamin, flawonoli minerałów i antyoksydantów. A zawartość polifenoli nie zmniejsza się nawet po zamrożeniu tych owoców na dziewięć miesięcy w temperaturze minus 20 stopni Celsjusza. Z ustaleń naukowców wynika, że jedząc odmianę porzeczki Ben Adler, dostarczasz sobie takich składników odżywczych jak:
- 90,5 mg witaminy C
- 0,5 mg witaminy E
- 0,2 mg witaminy B5
- 161 mg potasu
- 27,5 mg wapnia
- 12 mg magnezu
- 0,77 mg żelaza
- 0,13 mg manganu
Czytaj również: Dietetyczne ciastka owsiane bez pieczenia i bez cukru. Wystarczy wymieszać składniki w rondelku
Zobacz też:
Na święta serwuję krokiety z tym farszem. Biją na głowę te z kapustą i grzybami
Tak zrobisz najlepszą masę do makowca. Nie dodawaj do niej mleka
Ulubiona ryba polskiej szlachty bije na głowę karpia. Prawie nie ma ości, jest zdrowa i smaczna