Reklama
Reklama

Nie musisz kupować suszonych pomidorów. Z tego przepisu wyjdą lepsze, niż ze sklepu

Będąc w sklepie, często sięgamy po suszone pomidory, które są składnikiem wielu smacznych potraw, sałatek czy kanapek. Jednak mało kto wie, że możemy zrobić je samodzielnie w domu. Nie zajmie nam to wiele czasu, a efekt końcowy zdecydowanie przewyższy jakością i smakiem sklepowe produkty. Podpowiadamy, jak zrobić domowe suszone pomidory.

Suszone pomidory wykorzystywane są do wielu potraw, sosów i mięs. Warto jednak spróbować przyrządzić je samodzielnie, ponieważ te, robione z poniższego przepisu smakują znacznie lepiej niż pomidory kupowane w sklepie. Sprawdź, jak zrobić własne domowe suszone pomidory, które zachwycają aromatem i smakiem.

Co jest niezbędne do przygotowania domowych suszonych pomidorów? Oto lista zakupów

Do zrobienia własnych, pysznych suszonych pomidorów nie będziemy potrzebowali wielu składników, ponieważ przepis sam w sobie nie jest skomplikowany, więc nasze zakupy nie będą zbyt duże. Do przygotowania domowych suszonych pomidorów, musimy wyposażyć się w:

  • 3 kg niewielkich mięsistych pomidorów,
  • 5 ząbków czosnku,
  • 3 łyżki octu,
  • 1 l oliwy,
  • sól,
  • oregano,
  • bazylię,
  • tymianek.

Jak zrobić idealne suszone pomidory? Ten przepis jest najlepszy

Po naszykowaniu wszystkich składników możemy rozpocząć przygotowanie naszych suszonych pomidorów. Nie będzie to trudne. Wystarczy wykonać kilka prostych kroków, aby cieszyć się ich smakiem.

Na początek opłukujemy pomidory i osuszamy je. Następnie przekrajamy na pół i wycinamy twardy obszar, z którego wyrastają szypułki. Nie usuwamy jednak miąższu ani pestek. Pomidory posypujemy niewielką ilością soli i odstawiamy na 15 minut. Po tym czasie zlewamy z nich nadmiar soku.

W przypadku, gdy dysponujemy suszarką do owoców, to układamy na niej kawałki pomidorów, ustawiając ją na średnią moc. W momencie, w którym pomidory zaczną się marszczyć, to zwiększamy moc urządzenia i suszymy je aż do chwili, w której wyraźnie się skurczą i będą prawie suche. Uważajmy jednak, aby nie wysuszyć pomidorów całkowicie, by zachowały nieco mięsistości.

Czytaj również: W PRL-u jedli ją wszyscy. Tak wykorzystasz w kuchni zapomnianą bombę witaminową

Natomiast jeśli nie mamy suszarki do owoców, to możemy wykorzystać do tego piekarnik. Wystarczy, że przeniesiemy kawałki pomidorów na wyłożoną papierem blaszkę. Następnie ustawiamy temperaturę 80 stopni Celsjusza i włączamy termoobieg. Pomidory należy suszyć przy uchylonych drzwiczkach piekarnikach do momentu, aż idealnie się podsuszą.

Kolejnym krokiem jest podgrzanie w rondelku oliwy wymieszanej z olejem. Do tego dodajemy zioła i czosnek oraz całość podgrzewamy. Uważajmy, by nie doprowadzić oleju do wrzenia, ponieważ ma on być jedynie gorący.

Następnie pomidory przekładamy do słoików oraz zalewamy je gorącym olejem. Przelewamy mieszankę tak, by w każdym słoiku znalazły się zioła oraz czosnek. Pojemniki dokładnie zakręcamy i odwracamy je do góry denkami.

Słoiki należy przykryć np. kocem lub kołdrą i pozostawić do całkowitego ostygnięcia. Tak zrobione suszone pomidory powinniśmy przechowywać w chłodnym oraz ciemnym miejscu.

Do czego wykorzystać suszone pomidory?

Domowe suszone pomidory są świetnym dodatkiem do wielu potraw. Jeśli chcemy urozmaicić ich smak, to do słoiczków możemy dodać kilka marynowanych kaparów albo suszoną żurawinę.

Suszone pomidory będą wspaniałym uzupełnieniem wielu sałatek, mięs czy kanapek. Bardzo dobrze smakują w połączeniu z camembertem lub wędliną. Oprócz tego suszone pomidory są doskonałym dodatkiem do różnego rodzaju makaronów. Sprawdzą się także jako składnik jajecznicy czy omleta.

Co więcej, olej ze słoików z suszonymi pomidorami również może mieć swoje zastosowanie. Okazuje się bowiem, że jest on znakomitą bazą do dressingów lub idealnym olejem do podsmażania na nim grzanek, ponieważ już podczas smażenia nadaje im świetnego aromatu.

Zobacz też:

​Jesienne tagliatelle z bakłażanem. Przepis prosto od sycylijskiej babci

Ten owoc to skarbnica zdrowia. Smakuje obłędnie, a Polacy traktują go jak ozdobę

​Na stołach w PRL był częściej niż schabowy. Dziś nikt o nim nie pamięta

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: przepisy | przetwory