Kanie podaję tylko w ten sposób. Cała rodzina się zajada, a sąsiedzi proszą o przepis
Jesień to czas, gdy lasy wypełniają się nie tylko złotymi liśćmi, ale także smakowitymi darami natury – grzybami. Na jednej z takich wypraw znalazłaś kanie i nie wiesz, co z nimi zrobić? Jeśli tylko wrzuciłaś je do koszyka i przyniosłaś do domu, gwarantuję Ci, że się nie zmarnują! Oto mój przepis na przygotowanie grzybów w taki sposób, aby były chrupiące z zewnątrz, a jednocześnie miękkie i soczyste w środku. Są pyszne!
Zanim kapelusze kani trafią na patelnię, muszą zostać dokładnie oczyszczone. Delikatnie oczyść grzyby z piasku, liści, mchu i innych zabrudzeń - najlepiej za pomocą miękkiego pędzelka. Jeśli jednak kapelusze są bardzo brudne, możesz je szybko opłukać pod bieżącą wodą, ale pamiętaj, by nie namaczać ich zbyt długo. Grzyby chłoną wodę jak gąbka, co może wpłynąć na ich konsystencję podczas smażenia. Po umyciu osusz je ręcznikiem papierowym.
Do przygotowania mojej wersji smażonych kań potrzebujesz zaledwie kilku prostych składników. Główna magia tkwi w ich prostocie i odpowiedniej technice smażenia. Oto lista niezbędnych produktów na 4 średniej wielkości kapelusze:
- 3 jajka kurze,
- 2 łyżki mleka 2% lub 3,2%,
- bułka tarta (łyżka stołowa),
- olej do smażenia (najlepiej rzepakowy lub słonecznikowy)
- sól i pieprz do przyprawienia.
- Przygotowanie panierki - w jednej miseczce roztrzep jajka z dodatkiem mleka, a w drugiej wysyp bułkę tartą. Możesz dodać do bułki odrobinę soli i pieprzu, aby panierka była już lekko przyprawiona.
- Panierowanie - osuszone kapelusze zanurz najpierw w jajku z mlekiem, a następnie obtocz dokładnie w bułce tartej. Staraj się, by panierka pokryła równomiernie cały kapelusz, ale nie była zbyt gruba.
- Smażenie - na patelni rozgrzej solidną ilość oleju. Kapelusze smaż na średnim ogniu, aby panierka równomiernie się zarumieniła, a wnętrze grzyba pozostało miękkie i soczyste. Smaż każdą stronę przez około 3-4 minuty, aż panierka będzie złocista i chrupiąca.
- Serwowanie - usmażone kanie najlepiej podawać od razu, gdy są jeszcze gorące i chrupiące. Doskonale smakują same, ale możesz je również podać z ulubionymi sosami czy świeżą surówką.
Kotlety z kani to klasyk, ale jest kilka innych sposobów, aby cieszyć się smakiem tych pysznych grzybów. Dwa z innych przepisów, które regularnie goszczą w mojej kuchni to omlet z kaniami oraz jajecznica z dodatkiem grzybów. Przygotowuje się je podobnie, z mieszanki jajek, startych na tarce grzybów oraz przypraw - ostatecznie forma dania zależy od poziomu ścięcia jajek.
Kanie nie tylko smakują wyśmienicie, ale także są wartościowe odżywczo. Zawierają sporo białka, a także witaminy z grupy B, które korzystnie wpływają na układ nerwowy. Ponadto są niskokaloryczne, co czyni je doskonałym wyborem dla osób dbających o linię. Smaczne i zdrowe? Czego chcieć więcej!
Zobacz też:
Do zupy buraczkowej dodaję tę przyprawę. Wspaniale smakuje i spala tłuszcz z boczków
Andrzejkowe ciastka z wróżbą, które zawsze się udają. Bez problemu upieczesz je w domu
Zamiast drożdżówki wybierz ten deser. Doskonale smakuje i wygładza zmarszczki