Już nie smażę pączków na Tłusty Czwartek. Ta przekąska jest o niebo lepsza

Donuty czy rogaliki? Okazuje się, że możesz mieć te dwie przekąski w jednej. Poznaj przepis na maślane i puszyste cronuty, które powstają z ciasta francusko-drożdżowego. Nie ma nic lepszego na Tłusty Czwartek niż te słodkości, idealne do popołudniowej kawy. 

Nazwa cronuty powstała przez połączenie angielskich słów "croissant" i "doughnut". Te ciastka są puszyste jak oponki serowe, jednak po rozkrojeniu zauważymy, że mają warstwową strukturę, podobnie jak croissanty. 

Pierwszy raz zostały usmażone w nowojorskiej piekarni, gdzie do dziś ustawiają się po nie tłumy. Cukiernicy robią je aż 3 dni. Te przekąski można jednak przygotować samodzielnie znacznie szybciej, ale ich wykonanie i tak będzie dość czasochłonne w porównaniu do innych karnawałowych przekąsek. 

Warto jednak usmażyć cronuty, ponieważ mogą być dużą konkurencją dla pączków. Ich ciasto jest połączeniem tego pączkowego i drożdżowego. Do tego składamy je wielokrotnie jak ciasto francuskie. Cechują się niepowtarzalnym smakiem, który na długo pozostanie w naszej pamięci. 

Jak przystało na karnawałową przekąskę, cronuty są kaloryczne, jednak w Tłusty Czwartek możemy pozwolić sobie na chwilę zapomnienia. Tym ciastkom nikt nie będzie w stanie się oprzeć. 

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Jak zrobić szybkie pączki z ciasta francuskiego? Ten przepis jest banalnie prosty

Składniki:

• 350 g mąki pszennej;
• 230 g zimnego masła;
• 30 g cukru;
• 15 g świeżych drożdży;
• 1 jajko;
• 1/2 szklanki letniego mleka;
• 1/4 szklanki letniej wody;
• olej lub smalec do smażenia. 

Przygotowanie:

Żeby zrobić cronuty, na początek zalewamy letnią wodą pokruszone drożdże i odstawiamy je na 5-10 minut, aby zaczęły pracować. W drugiej misce łączymy mleko z jajkiem za pomocą trzepaczki. Potem mieszamy ze sobą te dwa płyny. 

W kolejnym kroku do innej miski przesiewamy mąkę pszenną i mieszamy ją z cukrem oraz pokrojonym na kawałki masłem. Następnie dolewamy mokre składniki i mieszamy całość łyżką, jednak nie musimy robić tego dokładnie - masło może być widoczne. 

Taką masę wkładamy do woreczka, który umieszczamy w lodówce, najlepiej na całą noc. Możemy jednak zacząć pracę z ciastem, gdy podwoi swoją objętość.

Ciasto na cronuty, które zdążyło wyrosnąć, przekładamy na blat i zagniatamy. Następnie składamy je w kopertę i wałkujemy - czynność powtarzamy 3-4 razy, aby uzyskać warstwową strukturę, podobną do ciasta francuskiego.

Rozwałkowujemy ciasto na grubość ok. 1,5 cm. Za pomocą szklanki wycinamy kółka (wielkości pierogów), a w środku każdego robimy mały otwór przy pomocy kieliszka.

Cronuty przykrywamy ściereczką i odstawiamy do wyrośnięcia na godzinę. W garnku rozgrzewamy olej do temperatury ok. 175 stopni Celsjusza. Partiami wkładamy ciastka do gorącego oleju i smażymy z obu stron na złoty kolor.

Cronuty wyjmujemy na talerz wyłożony ręcznikiem papierowym. Przed podaniem obsypujemy je cukrem pudrem albo cynamonem. Możemy też oblać słodkości lukrem, jednak wówczas należy poczekać, aż całkowicie ostygną.