Grzyby gotuj dokładnie tyle minut. Inaczej stracą smak i konsystencję
Grzyby królują jesienią w kuchni, będąc podstawą wielu rozmaitych potraw. Chcąc cieszyć się ich smakiem oraz konsystencją, trzeba jednak wiedzieć, jak w prawidłowy sposób je ugotować. Niezależnie, czy do farszu, czy zupy grzybowej, muszą być odpowiednio długo poddawane obróbce termicznej. Dowiedz się zatem, jaki jest najlepszy czas gotowania grzybów.
W tradycyjnej kuchni polskiej obowiązkowym składnikiem wielu potraw są uwielbiane grzyby. Szczególne miejsce zajmują te zabrane w lesie, z których można przyrządzić aromatyczne sosy czy też smaczne zupy i kremy. Jako dodatek do wielu dań najlepiej sprawdzają się w wersji gotowanej. Jak się okazuje, należy zrobić to w odpowiedni sposób, by nie utraciły swojego aromatu i konsystencji.
Grzyby to jesienny rarytas w niemal każdej kuchni. Zebrane w lesie, przed znalezieniem się w garnku powinny zostać poddane odpowiedniej obróbce termicznej. Wcześniej należy je jednak prawidłowo oczyścić z piachu, mchu, trawy i innych pozostałości lasu. Dobrze również je obrać i opłukać bieżącą wodą.
Dzięki temu będą przygotowane do obróbki termicznej, która jest obowiązkowa przy spożywaniu grzybów, by nie zmagać się z konsekwencjami zdrowotnymi, takimi jak ból brzucha i niestrawności.
Grzyby można więc suszyć, marynować, smażyć, ale najczęściej poddaje się je gotowaniu. Jest to bowiem nie tylko kwestia smaku, ale i bezpieczeństwa, gdyż niektóre gatunki po ugotowaniu dopiero tracą swoje toksyczne substancje. Grzybów nie można jednak gotować byle jak, gdyż to prosta droga do tego, by utraciły swój smak i aromat, a do tego i konsystencję.
Zobacz także: Tych grzybów nie susz pod żadnym pozorem. Staną się trujące
Gotowanie grzybów nie należy do trudnych czynności, ale należy pamiętać o kilku kwestiach, które pozwolą zachować ich smak oraz strukturę. Najlepiej umieścić je w zimnej wodzie i gotować na małym ogniu, aż do momentu zagotowania wody. Czas gotowania zależy jednak od rodzaju i gatunku grzybów. Ma ono jednak kluczowe znaczenie dla ich konsystencji oraz finalnego smaku. Wodę, w której gotują się grzyby, warto zawsze nieco posolić, by nadać im wyrazistego posmaku i uchronić ich jędrność.
Leśne grzyby gotuje się krócej, jeśli przyrządza się delikatniejsze gatunki, takie jak podgrzybki czy maślaki. Młodsze okazy również potrzebują mniej czasu, aby stać się miękkie. Wspomniane podgrzybki wystarczy już gotować 15 minut, kiedy kurki, prawdziwki, rydze czy borowiki potrzebują aż 40 minut, by zyskać jadalną formę.
Wobec tego przyjmuje się, że niewielkie i delikatne grzyby gotuje się koło 15 minut, a większe i twardsze gatunki około 30-40 minut. Chcąc sprawdzić, czy grzyb nadaje się już do zjedzenia, najlepiej sprawdzić jego miękkość z pomocą wykałaczki. Gdy nadal pozostaje twardy, gotuj go jeszcze kilka minut, aż uzyska pożądaną konsystencję.
Co ciekawe, często słyszy się o wielokrotnym gotowaniu, jednak większość gatunków tego nie wymaga. Wystarczy raz a porządnie ugotować grzyby przyniesione z lasu, by zdały się zdatne do jedzenia i przy rym zachowały swoją konsystencję i smak.
Zobacz też:
Przepis na ten sernik dyniowy zdradziła mi babcia. Szybki, prosty i nie wymaga pieczenia
Jesienią gotuję w każdy weekend. Rozgrzewa, a do tego wzmacnia stawy
By zrobić te bułki wystarczą 3 składniki. Rodzina zajada się nimi na okrągło