​Ważna zmiana w PPK. Żeby skorzystać, musisz złożyć wniosek

Co do zasady na miesięczną wpłatę do Pracowniczych Planów Kapitałowych składa się wpłata pracownicza oraz wpłata pracodawcy. Dodatkowo regularnie oszczędzający raz w roku otrzymują wpłatę powitalną w wysokości 250 zł oraz dopłaty roczne na poziomie 240 zł. Podstawowa wpłata pracownicza wynosi 2 proc. jego wynagrodzenia, z kolei w przypadku pracodawcy jest to 1,5 proc. wynagrodzenia pracownika, który jest uczestnikiem PPK.

Sprawdź również: Ci seniorzy są zwolnieni z opłat za śmieci. Sprawdź, czy do nich należysz

Wpłaty pracownika mogą być również wyższe, maksymalnie do 2 proc. wynagrodzenia, czyli w praktyce uczestnik PPK może wpłacać na swoje konto do 4 proc. miesięcznego wynagrodzenia. W przypadku pracodawcy wpłata może zostać zwiększona o 2,5 proc., czyli także do 4 proc. Daje to łącznie 8 proc. wynagrodzenia miesięcznie. Możliwe jest również obniżenie wpłaty własnej pracownika, jednak w szczególnym przypadku.

Sprawdź również: Mechanicy są zgodni. Kupno jednego z tych aut doprowadzi cię do bankructwa

Do obniżenia wpłaty pracowniczej uprawnione są osoby zatrudnione, których miesięczne wynagrodzenie nie przekracza 1,2-krotności minimalnego wynagrodzenia za pracę. Ze względu na fakt, że od 1 lipca 2024 roku wzrosła najniższa krajowa, wzrósł również limit uprawniający do obniżenia wpłat pracowniczych. Minimalne wynagrodzenie za pracę wzrosło z 4242 zł do 4300 zł, a tym samym limit wzrósł z 5090,40 zł do 5150 zł. Warto pamiętać, że jest to wynagrodzenie ze wszystkich źródeł.

Sprawdź również: Najdroższe warzywo świata w Polsce jest chwastem. Francuzi płacą za nie ponad 4000 zł

Osoby, które spełnią warunek wynagrodzenia, będą mogły obniżyć wpłatę pracowniczą do co najmniej 0,5 proc. swojej wypłaty. Oznacza to, że będą mogli w tej kwestii sami podjąć decyzję i ustalić wysokość wpłat na odpowiednim dla siebie poziomie np. 1,5 proc., 1 proc., 0,75 proc. czy 0,5 proc. Należy pamiętać, by w tym celu złożyć wniosek do pracodawcy i poinformować go o tym, jaką stawkę ma potrącać z naszej wypłaty. Bez tego nadal będzie pobierana wpłata pracownicza w wysokości 2 proc. wynagrodzenia.