​Najdroższe warzywo świata w Polsce jest chwastem. Francuzi płacą za nie ponad 4000 zł

Chmiel kojarzy się przede wszystkim z rośliną, z której wytwarza się piwo. Choć dla wielu osób w Belgii, Holandii, Francji czy Niemczech rarytasem są młode pędy tej rośliny. Wyrastają one z podziemnych kłączy i mogą osiągać nawet dziewięć metrów wysokości. Charakterystyczną dla pędów chmielu ciekawostką jest fakt, że podczas wzrostu wyginają się zgodnie z ruchem wskazówek zegara. Dla amatorów młode pędy chmielu mogą wyglądać podobnie do pokrzywy i właśnie z tego względu często nie zauważamy ich podczas wędrówek po lesie.

Sprawdź również: ZUS przeprowadzi w czerwcu waloryzację. Seniorzy mogą liczyć na duże pieniądze

Jednak pędy chmielu znajdziemy nie tylko w lasach, ale również w wielu innych miejscach. Często obrasta murki czy słupki, a nawet inne rośliny. Bardzo lubi także okolice rzek. Najwięcej walorów smakowych, a co za tym idzie najwyższą cenę, osiągają młode pędy chmielu, które są podobne do szparagów. Zbiera je się najczęściej w marcu i kwietniu, jednak dokładny okres zbiorów w znaczącej mierze zależy od pogody i może zdarzyć się tak, że będzie trwał jedynie pół miesiąca.

Sprawdź również: W tych przypadkach sąsiad będzie mógł zażądać rozbiórki ogrodzenia. I to na twój koszt

Co prawda zainteresowanie pędami chmielu w Polsce z roku na rok wzrasta, jednak nadal wiele osób rozpatruje to warzywo w kategorii chwasta. Zupełnie inaczej jest traktowane w krajach Europy Zachodniej m.in. w Belgii, Holandii, Francji czy Niemczech, gdzie często traktowany jest na równi z... truflami. Najbardziej cenione są młode pędy, które nie są jeszcze zielone, a białe i przypominają białe szparagi w wersji mini. Należy je zbierać bardzo wczesną wiosną, zaraz po roztopach. Białe pędy chmielowe znajdują się pod wierzchnią warstwą gleby, a za ich kilogram Francuzi czy Niemcy płacą nawet 1000 euro, czyli ponad 4000 zł.