Tu kupisz najtańszą choinkę. Nawet 3 razy taniej, niż w sklepie

Żywą choinkę najlepiej kupić przed samymi świętami. Drzewko, które przyniesiemy do domu 24 grudnia, będzie dłużej cieszyło nasze oczy. W końcu jest mniej trwałe niż to sztuczne. Niektóre gatunki nie są odporne na suche powietrze panujące w mieszkaniu, a przede wszystkim na ciepło kaloryfera. 

Wiele osób zastanawia się: gdzie kupić najtańszą, żywą choinkę? Bierzemy pod lupę ceny drzewek bożonarodzeniowych. W jednym miejscu kupimy je nawet 3 razy taniej niż w pozostałych sklepach. Można więc sporo zaoszczędzić na najważniejszej dekoracji świątecznej. 

Najtańsze, żywe choinki kupimy w...nadleśnictwach. Trzeba jednak poczekać, aż ruszy sprzedaż na nie - ścina się je późno, żeby na święta zachowały swoją trwałość i świeżość. 

Większość drzewek bożonarodzeniowych pojawia się w połowie miesiąca. Są i takie miejsca, gdzie choinki będą dostępne dopiero kilka dni przed wigilią. 

W ofercie pojawią się okazy, tj. jodły, świerki, sosny. Kupimy nawet stroisze, czyli ozdobne gałązki. 

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: "Oszustwo na paczkę" - co zrobić, żeby nie stracić mnóstwo pieniędzy?

Najwcześniej będzie można kupić żywą choinkę w Nadleśnictwie Wyszków w Mazowieckiem, bo już 8 grudnia. W Nadleśnictwie Wipsowo na Warmii i Mazurach sprzedaż ruszy 2 dni później, czyli 10 grudnia, tak samo, jak w Nadleśnictwie Krzeszowice w Małopolskim. 

Nadleśnictwo Kliniska w Zachodniopomorskim poinformowało, że zacznie sprzedawać drzewka bożonarodzeniowe 17 grudnia. W połowie miesiąca będzie można kupić choinkę również w Nadleśnictwie Łomża. W ubiegłych latach klienci mogli przychodzić 15 grudnia. 

Jak informuje Nadleśnictwo Olkusz, żywe choinki także będą dostępne w połowie grudnia. To samo dotyczy Brzozowa. Z kolei w Nadleśnictwie Toruń sprzedaż trwa przez cały rok. Oczywiście ilość drzewek jest ograniczona. 

Każde nadleśnictwo ustala indywidualnie cennik drzewek bożonarodzeniowych, biorąc pod uwagę ich gatunek, rozmiar i dostępność. Zazwyczaj jednak małe, żywe choinki do 1,5 m wysokości kosztują 50 zł brutto, natomiast te największe, które mają 3 m, kupimy za około 100 zł brutto. 

Jeśli chodzi o konkrety, to nadleśnictwo Kartuzy sprzedaje świerka pospolitego mierzącego 2,5 m za 40 zł. Z kolei za jodłę kaukaską liczy sobie 90 zł, przy czym cena zwiększa się powyżej 20 zł brutto za każdy dodatkowy metr wysokości. 

W Myśliborzu za takie świerki będziemy musieli zapłacić od 46 do 66 zł, w zależności od gatunku. Jodły kaukaskie to wydatek 66 zł za sztukę mierzącą 2,5 m. Za te o wysokości 3-4 m wydamy 10 zł więcej, czyli 76 zł.