Możesz dostać aż 29 tys. złotych z ZUS-u. Jakie są warunki?

Środki zgromadzone na subkoncie w ZUS podlegają dziedziczeniu, jednak nie są przekazywane automatycznie. Uprawnione osoby, takie jak członkowie rodziny lub wskazani spadkobiercy, mogą wnioskować o wypłatę po śmierci ubezpieczonego. Dotyczy to zarówno osób należących do Otwartych Funduszy Emerytalnych (OFE), jak i tych urodzonych po 1968 roku, które do OFE nie przystąpiły. Podstawowym krokiem do odzyskania pieniędzy jest złożenie odpowiedniego wniosku w ZUS. Tylko formalne zgłoszenie uprawnia do rozpoczęcia procedury, która pozwoli na przekazanie należnych środków.

Subkonto w ZUS, na którym przechowywane są dziedziczne środki, pełni funkcję odrębnej części konta emerytalnego. Gromadzone są tam składki odprowadzane przez pracodawców lub osoby samozatrudnione, w tym również środki przeniesione z OFE. Na subkonto trafia 7,3% podstawy wymiaru składek na ubezpieczenie emerytalne. Ostateczna wartość zgromadzonych tam środków zależy od wielu czynników, takich jak wysokość wynagrodzenia, okres opłacania składek oraz waloryzacje. Subkonto jest obowiązkowe dla osób urodzonych po 1968 roku, ale posiadać je mogą również starsze osoby, które należały do OFE.

Przeczytaj też: Ci emeryci mogą liczyć na "niespodziankę" od ZUS-u przed świętami. Warto sprawdzić konto

Według danych ZUS średnia kwota zgromadzona na subkontach zmarłych osób wynosi około 29 tysięcy złotych. To znaczna suma, która może stanowić istotne wsparcie finansowe dla osób uprawnionych do jej otrzymania. Aby skorzystać z tej możliwości, konieczne jest ustalenie, czy zmarły podlegał odpowiednim ubezpieczeniom i ile środków zostało zgromadzonych na jego subkoncie.

Jeśli zmarły pozostawił testament, środki zgromadzone na subkoncie trafiają do osób wskazanych w tym dokumencie. Testament pozwala na dowolne ukształtowanie kolejności dziedziczenia, co może skutkować przekazaniem pieniędzy nie tylko rodzinie, ale także znajomym lub innym wybranym osobom. Z tego względu warto, aby spadkobiercy jak najszybciej ustalili, czy testament został sporządzony oraz jaka jest jego treść. W sytuacji braku zgodności między spadkobiercami lub gdy dokument budzi wątpliwości, konieczne może być skierowanie sprawy do sądu, który rozstrzygnie ewentualne spory dotyczące praw do spadku.

Przeczytaj też: Prawie 1800 zł do zgarnięcia. Trzeba się spieszyć ze składaniem wniosków

Jeżeli jednak zmarły nie dokonał formalnego wskazania spadkobierców, środki z ZUS wchodzą w skład masy spadkowej i podlegają dziedziczeniu ustawowemu. Wówczas to najbliżsi krewni - zgodnie z kolejnością określoną w przepisach Kodeksu cywilnego - mają prawo do ich przejęcia. Ważne jest, aby spadkobiercy byli świadomi przysługujących im praw oraz wiedzieli, że oprócz aktywów, takich jak dodatkowe pieniądze z ZUS, w skład spadku wchodzą również długi.

Aby wypłacić środki z subkonta, konieczne jest złożenie odpowiedniego wniosku w ZUS wraz z wymaganymi dokumentami. Wśród nich najważniejsze to akt zgonu zmarłego oraz dowody potwierdzające prawo do spadku, takie jak testament, postanowienie sądu o stwierdzeniu nabycia spadku lub akt poświadczenia dziedziczenia sporządzony przez notariusza. Choć procedura sama w sobie nie jest skomplikowana, wymaga staranności w kompletowaniu dokumentacji. Urzędnicy ZUS oferują pomoc w przygotowaniu wniosków, co może ułatwić proces dla osób mniej obeznanych z formalnościami.