Zbierz kwiaty bzu i zalej olejem. Ich zastosowanie cię zaskoczy

Bez to popularna roślina należąca do rodziny piżmaczkowatych, o charakterystycznym zapachu i wyglądzie. Warto wiedzieć, że choć wyglądają niemal identycznie, bez lilak to w rzeczywistości lilak pospolity, z rodziny oliwkowatych i nie ma nic wspólnego na przykład z czarnym bzem. Właśnie bez lilak może posłużyć do przygotowania domowego olejku o licznych zastosowaniach. Jak go wykonać i jak wykorzystać?

Przy odrobinie wysiłku i wolnego czasu jesteśmy w stanie przygotować rewelacyjny olejek, wykorzystując do tego kwiaty bzu lilak. Wystarczy je zerwać, pamiętając, że najlepiej zbierać rośliny, które nie rosną przy drodze — mogłyby bowiem zawierać różne zanieczyszczenia. Gałązki z kwiatkami umieszczamy w misce, pozbywając się najpierw liści, a następnie obrywając z gałązek same kwiaty bzu. Wybierajmy te ładne, które jeszcze nie przekwitły.

Zajmie to trochę czasu, ale uzyskany efekt będzie tego wart. W międzyczasie w garnku rozgrzewamy dowolny olej do temperatury około 40 stopni Celsjusza. Gdy już oberwiemy kwiaty, wsypujemy je do słoika — powinny go wypełnić. Następnie zalewamy kwiaty rozgrzanym olejem i odstawiamy słoik na dwa dni. Po tym czasie mieszankę przecedzamy przez sitko i otrzymujemy domowy olejek, który można wykorzystać na różne sposoby. 

Czytaj też: To najzdrowszy chleb na świecie. W Polsce wciąż mało popularny 

Wykorzystując olejek z kwiatów bzu, możemy wykonać wiele domowych kosmetyków. Olejek można na przykład dodać do kremu. Zadziała przeciwzmarszczkowo i polecany jest osobom zmagającym się z trądzikiem. Jeśli wmasujemy go zaś w skronie powinien pomóc poradzić sobie z bólem głowy.

Olejku nie trzeba zresztą dodawać do kremu, aby zastosować go na skórę. Możemy na przykład wsmarowywać go w kolana, aby złagodzić bóle reumatyczne. Jeśli zaś dodamy olejek do dyfuzora, po domu rozejdzie się wspaniały, kojący zapach.