Zapomniany sposób na oparzenia. Przyłóż to, a ból zniknie
Oparzenie gorącą herbatą, kawą czy żelazkiem może się zdarzyć każdemu z nas. Wiąże się to nie tylko z intensywnym, piekącym bólem, ale również z ryzykiem rozwoju infekcji. Aby temu zapobiec, warto wypróbować stary, sprawdzony sposób, jakim są okłady z cebuli.
Cebula nie bez powodu uważana jest za naturalny antybiotyk. Jest źródłem przeciwutleniaczy, kwasu foliowego, magnezu, krzemu, potasu, a także witaminy A,E,C,K i witamin z grupy B. Z tego względu ma szerokie zastosowanie w medycynie naturalnej.
Cebula posiada właściwości przeciwzapalne, przeciwbólowe i antyseptyczne. Dzięki temu minimalizuje ona ryzyko wystąpienia infekcji. Dodatkowo zawarte w cebuli związki siarki przyspieszają gojenie się rany i zmniejszają uczucie pieczenia skóry.
Aby odczuć szybką ulgę, wystarczy posmarować oparzone miejsce świeżą, przekrojoną cebulą. Zabieg ten można powtarzać kilka razy dziennie. Można również zastosować okłady z cienkich plasterków, np. na noc.
Oczywiście metoda ta sprawdzi się w przypadku lekkich oparzeń, występujących na niewielkim obszarze ciała. W przypadku poważniejszych uszkodzeń skóry, konieczna jest wizyta u lekarza i zastosowanie specjalistycznego leczenia.
Okłady z cebuli działają korzystnie również w przypadku ukąszeń owadów. Łagodzi podrażnienia, zmniejsza opuchliznę i zaczerwienienie, a przy tym łagodzi swędzenie.
Sok z cebuli wykorzystywany jest także w przypadku wypadających włosów lub problemów z łupieżem.
Surop z cebuli jest natomiast niezawodnym sposobem na przeziębienie i pozbycie się kaszlu.
Zobacz też:
Zrób to przed krojeniem cebuli, a nie uronisz ani jednej łzy. Niezawodny sposób
Dzięki temu poczujesz się lżej po świętach. Dietetycy polecają ten napój na trawienie
Nowy kolor pojemników do segregacji śmieci. To trzeba do nich wrzucać