​W twojej diecie brakuje białka? Dietetyk radzi, jak zdrowo je uzupełnić

Białko jest jednym z podstawowych makroskładników odżywczych, obok węglowodanów i tłuszczów. Składa się z aminokwasów, które są niezbędne do prawidłowego funkcjonowania organizmu. Istnieje 20 różnych aminokwasów, z których 9 jest uważanych za niezbędne, ponieważ organizm nie może ich samodzielnie syntetyzować i muszą być dostarczane z pożywieniem. Odpowiednia ilość białka w diecie jest ważna z kilku powodów, przede wszystkim ten makroskładnik odpowiada za utrzymanie masy mięśniowej oraz regenerację organizmu. Dodatkowo wspiera funkcjonowania układu odpornościowego oraz jest niezbędny dla wielu procesów metabolicznych i funkcji narządów.

Sprawdź również: Kup w aptece i wetrzyj w szybę. Okna będą idealnie czyste przez wiele miesięcy

Michał Wrzosek, doktor dietetyki, na swoim kanale na Instagramie podzielił się z obserwatorami kilkoma spostrzeżeniami na temat produktów bogatych w białko, które warto uwzględnić w swojej diecie, a których lepiej unikać. Przede wszystkim zwrócił uwagę na różnego rodzaju puddingi czy kaszki wysokobiałkowe, które co prawda mają odpowiednią ilość białka, ale w ich składzie znajdziemy także sporo słodzików. Podobnie wygląda kwestia sera typu mozzarella oraz mozzarella light. W obu jest podobna ilość białka, jednak klasyczna mozzarella ma 18 g tłuszczu, a ta light jedynie 8,5 g, co sprawia, że w 100 g ma prawie 90 kcal mniej.

Sprawdź również: Pij 2 łyżeczki dziennie. Przyspieszysz metabolizm i wzmocnisz stawy

Wśród polecanych przez dietetyka Michała Wrzoska produktów wysokobiałkowych znalazł się także twaróg (20 g białka w 100 g), jogurt typu skyr (18 g białka w całym opakowaniu), jajka (8 g białka w jednym jajku), pierś z indyka (20 g białka w 100 g), tofu (8 g białka w 100 g), ciecierzyca (18 g białka w 100 g). Warto regularnie spożywać te produkty, jeśli chcemy zachować odpowiedni poziom białka w naszej diecie bez konieczności martwienia się o komponowanie skomplikowanych jadłospisów.