Tak suszone grzyby będą smaczne i aromatyczne. Nie musisz mieć specjalnej suszarki
W większości województw znajdziemy sposób grzybów w lasach, a jak zbiory były udane, to warto część ususzyć. Suszone grzyby sprawdzają się do wielu potraw. Jak najlepiej je ususzyć? Wcale nie potrzebujesz do tego specjalnej suszarki, przedstawiamy najlepsze alternatywy.
Jedną z obecnie najpopularniejszych metod suszenie grzybów są specjalne suszarki, jednak wcale nie trzeba ich kupować, aby skutecznie wysuszyć zebrane w lesie okazy. Istnieje kilka innych, równie skutecznych metod. Wybierz tę, która najbardziej ci odpowiada.
Zacznijmy od sprzętów, które wiele osób ma w domu. Grzyby można z powodzeniem wysuszyć w piekarniku — standardowo, należy je oczyścić, sprawdzić, czy nie są robaczywe i przeciąć na cienkie plasterki. Następnie należy je poukładać na blasze (jedna warstwa) i włożyć do piekarnika nagrzanego do ok. 50 st.C. Najlepiej wyłączyć termoobieg i zostawić nieznacznie uchylone drzwiczki — dzięki temu woda będzie mogła się ulatniać. Cyklicznie trzeba je obracać. Suszenie w zależności od rodzaju i grubość plasterków może zająć od 3 do 6 godzin. Warto co przynajmniej pół godziny sprawdzać stan grzybów.
Innym sposobem jest suszenie grzybów w mikrofalówce, jednak metody tej lepiej unikać, gdyż pozbawia ona grzyby smaku i jest bardzo czasochłonna.
Sprawdź także: Tu warto się wybrać na grzyby na Warmii. Zatrzęsienie kurek
Panującą za oknami pogodę warto wykorzystać i suszyć grzyby, tak jak miały to w zwyczaju nasze babcie. Suszenie na słońcu to najbardziej naturalny proces, który zachowuje mocny aromat i smak grzybów. Sposób jest prosty, ale zależy od aury. Niemniej podczas wakacji można liczyć na sporo słonecznych dni, więc metoda ta może się świetnie sprawdzić. Podobnie jak w każdym innym przypadku grzyby należy oczyścić i pokroić w plasterki. Następnie ułożyć je na papierze np. gazecie bądź drewnianej desce. Wystawić na zewnątrz, może to być taras i czekać. Po kilku dniach pod wpływem słońca i wiatru grzyby się ususzą. Warto je raz na jakiś czas przewracać.
Kolejną babciną metodą jest suszenie grzybów na nici. Grzyby należy nawlec na kordonek i zabezpieczyć końce. Następnie wywiesić w miejsce, gdzie jest przeciąg i dociera sporo słońca. Minusem podobnie jak we wcześniejszej metodzie jest długi czas i zależność od pogody. Niemniej w miesiącach letnich warto wykorzystać ten sposób, kiedy pogoda ku temu sprzyja. Warto także pamiętać, że w obu przypadkach na noc powinno się zabrać grzyby do domu.
Przeczytaj też: Tu znajdziesz najwięcej borowików. Idąc do lasu, zwróć uwagę na drzewa
Jesienią popularną metodą jest suszenie grzybów na kaloryferze. Położenie ich na kartce papieru, a następnie na kaloryferze (powinien być nagrzany do ok. 50 st. C.) jest dobrą metodą na suszenie jesiennych zbiorów, jednak latem się nie sprawdzi. Inną nieco kontrowersyjną metodą jest suszenie grzybów w lodówce. Wbrew pozorom można to zrobić. Należy je rozłożyć na papierze, aby się nie stykały i nie dotykały ścianek lodówki, niezbędny będzie również pochłaniacz wilgoci. Jednak metoda ta ma sporo wady, przede wszystkim jest długotrwała, poza tym grzyby mogą przejść zapachem lodówki, a ich aromat może przenieść się na pozostałe produkty.
Zobacz też:
Tak szybko wydrylujesz wiśnie. Wystarczy produkt z kuchennej szafki
Wyjeżdżasz na urlop? Włóż monetę do zamrażarki, a po powrocie sobie podziękujesz