Nie znasz się na grzybach? Zamiast atlasu, weź do lasu te aplikacje
Sezon na grzyby w polskich lasach właśnie się rozkręca. Pamiętaj jednak, by do koszyka zbierać jedynie te okazy, które dobrze znasz. W poszukiwaniu pysznych kurek czy borowików mogą pomóc ci książkowe atlasy, jednak dużo bardziej poręczne są aplikacje do rozpoznawania grzybów w telefonie. Te programy pomogą ci odróżnić rozmaite gatunki.
Aplikacje do rozpoznawania grzybów są bardzo przydatne podczas jesiennych wycieczek. Nie można ufać im na sto procent, jednak znacznie ułatwiają identyfikację poszczególnych okazów.
Podobnie jak papierowe atlasy mogą pomóc tym, którzy chcą zebrać koszyk pełen pysznych leśnych smakołyków, lecz nie ufają do końca swojej wiedzy. Są jednak poręczniejsze od książek. Nie ciążą w plecaku i wystarczy jedynie pobrać je na telefon, by dowiedzieć się, co to za grzyb.
Może cię zainteresować: Sezon na grzyby zaczyna się na dobre. Tutaj można zebrać 150 sztuk w godzinę
Aplikacje do rozpoznawania grzybów mogą uchronić cię przed utratą zdrowia. Podczas wycieczki do lasu nowoczesna technologia ułatwi ci bowiem identyfikację poszczególnych gatunków grzybów.
Jeżeli nie uważasz się za doświadczonego zbieracza i nie masz lat doświadczenia w grzybobraniu, nie udawaj chojraka. Zamiast polegać wyłącznie na swojej własnej wiedzy, wspomóż się nowoczesnymi rozwiązaniami, aby mieć pewność, że grzyb wkładany do koszyka jest bezpieczny (używaj kilku aplikacji jednocześnie).
I pamiętaj jeszcze o jednej ważnej kwestii. Jeśli mimo skorzystania z aplikacji do rozpoznawania grzybów wciąż masz wątpliwości, odpuść i nie wkładaj grzyba do koszyka, albo dodatkowo zasięgnij porady eksperckiej).
Czytaj również: Świecące grzyby znów w polskich lasach. Mało kto wie, jakie są smaczne
To, jaka jest najlepsza aplikacja do rozpoznawania grzybów, zależy od twoich preferencji. Powinieneś zastanowić się, czy szukasz wyłącznie darmowego programu, czy też jesteś gotów przeznaczyć pieniądze na porady eksperckie.
Zasadniczo jednak najpopularniejsze aplikacje do rozpoznawania grzybów to: Atlas Grzybów, Na grzyby, Shroomify i Mushroomizer. Wszystkie je znajdziesz w sklepie Google Play czy sklepie Apple.
- Atlas Grzybów
Atlas grzybów zdążył już zdobyć zaufanie grzybiarzy (to najpopularniejszy tego taki program w sklepie Play), który może pomóc ci szybko ustalić, co to za grzyb, pojawił się w twojej okolicy. Pokazuje również przykładowe gatunki, z którymi dany okaz może zostać pomylony.
W aplikacji znajdziesz ponad 170 gatunków grzybów - każdy dokładnie opisany w języku polskim. Niestety wadą tej aplikacji do rozpoznawania grzybów jest brak opcji skanowania za pomocą aparatu.
- Na grzyby
Tę aplikację do zbierania grzybów poleca wielu ekspertów. Jest dostępna po polsku i ze szczegółami opisano tam ponad 200 gatunków grzybów, a do każdej notatki dołączono wysokiej jakości zdjęcia.
Dodatkowo program oferuje funkcję optycznego rozpoznawania grzybów za pomocą sieci neuronowej. Można również wyszukać je po konkretnych cechach. Pomoże ci rozpoznać jadalne grzyby i... zdradzi najlepsze przepisy na ich wykorzystanie.
- Shroomify
Polecić trzeba również Shroomify. Ta aplikacja do rozpoznawania grzybów nie posiada jednak opisów w języku polskim. Będzie dobrą opcją dla osób sprawnie posługujących się angielskim.
Shroomify wykorzystuje GPS, podpowiada, gdzie istnieje największe prawdopodobieństwo znalezienia np. rydzy czy borowików. W dodatku ma obszerną mapę i bazę danych, która pomaga rozpoznawać setki gatunków. Można je wyszukać za pomocą aparatu albo ręcznie z katalogu, podając cechy charakterystyczne znalezionego okazu.
- Mushroomizer
Jeśli szukasz prostej aplikacji do rozpoznawania grzybów, Mushroomizer na pewno przypadnie ci do gustu. Posiada funkcję skanowania za pomocą aparatu, dokonuje analiz, ale ma również rozbudowany katalog.
Mushroomizer nie jest skomplikowany w obsłudze. Automatycznie łączy się z Wikipedią i forum dla doświadczonych grzybiarzy, którzy podpowiedzą ci, z jakim grzybem masz do czynienia. Największym minusem są reklamy (można ich uniknąć, wykupując dostęp do wersji premium) i konieczność dostępu do internetu.
Zobacz też:
Babcia zawsze podawała mi go na przeziębienie. Piję przez całą jesień i nie choruję
Wyglądają jak rydze, lecz są niejadalne. W ten sposób je odróżnisz
Uważaj na tego grzyba. Gdy trafi do garnka, całkiem zepsuje smak zupy