Myślisz, że sezon na grzyby dobiegł końca? Te gatunki możesz zbierać aż do grudnia
Najczęściej w naszym kraju największy wysyp grzybów przypada na wrzesień i październik. Te leśne przysmaki znajdziemy również na wakacjach, szczególnie jeśli padał deszcz. Jednak nie każdy wie, że poszukiwania pysznych grzybów nie kończą się wraz z połową jesieni. Niektóre grzyby można znaleźć nawet początkiem zimy. Co możemy zebrać pod koniec roku?
Grzybiarze poszukujący leśnych skarbów w listopadzie i grudniu to nie taka rzadkość, jak mogłoby się wydawać. W tym okresie znajdziemy kilka smacznych okazów. Sprawdzamy, co rośnie w polskich lasach zimą.
Późną jesienią i zimą w leśnych zakamarkach nie natkniemy się już na podgrzybki i borowiki. Sezon na te najpopularniejsze gatunki kończy się mniej więcej w ostatnim tygodniu października. Jednak możemy natrafić na inne, równie smaczne grzyby, które będą idealne do zup czy też sosów. Jednymi z najczęściej spotykanych okazów są opieńka miodowa czy też boczniak ostrygowaty.
Przeczytaj również: Czy pełnia wpływa na wzrost grzybów? Nareszcie znamy prawdę
Grzyb ten występuje na terenie całej Polski. Opieńka ma jasnobeżowy, miodowy kapelusz, który pokryty jest ciemnymi łuskami. Kapelusz ma najczęściej średnicę od 3 do 10 cm. Trzon ma kolor żółtawy i osiąga wysokość od 5 do 10 cm. Do spożycia nadają się młode kapelusze grzybów, nóżki należy odrzucać. Opieńkę miodową można wykorzystać m.in. do zup lub zamarynować.
Opieńka najczęściej rośnie na pniach drzew i pniakach. Można ją również spotkać na kawałkach kory zagrzebanych w liściach. Co istotne grzyb ten, mimo iż smaczny, powoduje występowanie wielu chorób drzew. Dlatego też warto go zbierać i ograniczać rozprzestrzeniania się chorób lasu, zyskując smaczny przysmak, który można wykorzystać do bardzo wielu potraw.
Grzyb ten jest również zdrowy, w opieńce znajdziemy wiele przeciwutleniaczy, co sprawia, że wykazuje ona działanie przeciwnowotworowe i może pomagać w zmniejszeniu stężenia cukru we krwi. Ponadto grzyby te zawierają sterole (związki chemiczne), które dbają o utrzymanie prawidłowego cholesterolu HDL (tzw. dobrego cholesterolu) w organizmie.
Początkiem listopada na pniach drzew chętnie pojawiają się boczniaki ostrygowate. Mogą on występować przez całą zimę, jeśli nie jest ona bardzo mroźna. Kapelusz tego grzyba osiąga średnicę od 5 do 25 cm. Co ważne jego powierzchnia jest gładka. Boczniaki mogą mieć kolory w odcieniu beżu, szarości i fioletu. Musimy pamiętać, że nie są one zielonkawe — zielony kolor świadczy o innym gatunku, który nie jest jadalny i którego nie powinniśmy zrywać. Trzon boczniaka jest zazwyczaj niewielki i osiąga długość od 1 do 4 cm.
Boczniaki najczęściej pojawiają się na powalonych pniach drzew. Chętnie wyrastają na brzozach, wierzbach czy też topolach. Grzyby te są dobrym źródłem białka, ponieważ zawierają ok. 3 g na 100 g świeżego zbioru. Ponadto znajdziemy w nich również witaminę B1, B2 oraz B3, a także selen, błonnik, potas i żelazo.
Zobacz też:
Zmniejszają ryzyko sklerozy i demencji. Wystarczy jeść kilka sztuk dziennie
Złoty napój z Indonezji. Pij codziennie, a zapomnisz o przeziębieniu i problemach z trawieniem
Zalewasz suszone grzyby taką wodą? Masz jak w banku, że będą twarde i gorzkie