Możesz skrócić termin oczekiwania na sanatorium. Mało kto wie, jakie to proste
Kolejki do sanatorium na NFZ mogą przerażać, ponieważ czasem na wyjazd czeka się naprawdę długi czas. Na szczęście istnieją sposoby, dzięki którym będziemy mogli nieco skrócić ten okres oczekiwania i sprawić, że szybciej wyjedziemy. Wystarczy jeden prosty krok, dzięki któremu możemy już za niedługo pojechać do sanatorium. Sprawdź, co trzeba zrobić.
Wyjazd do sanatorium na NFZ często wiąże się z bardzo długim okresem oczekiwania. Często mija kilka lub nawet kilkanaście miesięcy, zanim będziemy mogli skorzystać z pobytu w placówce leczniczej. Można jednak przyspieszyć to i skrócić czas oczekiwania na sanatorium. Podpowiadamy, co trzeba zrobić.
Po otrzymaniu skierowania na pobyt w sanatorium rozpoczyna się oczekiwania na termin wyjazdu. Może to trwać dłuższy czas, a według portalu Medonet, średni czas oczekiwania aktualnie wynosi około 10 miesięcy.
W dodatku okres ten różni się pomiędzy poszczególnymi województwami i to nie raz w sposób znaczący. Najkrócej czeka się w województwie podlaskim i warmińsko-mazurskim, bo około 3-4 miesiące, a największą cierpliwością musimy wykazać się, będąc pacjentem z województwa wielkopolskiego, gdzie na swoją kolej trzeba czekać czasem nawet ponad rok.
O szczegółowym terminie wyjazdu do sanatorium dowiadujemy się listownie na co najmniej 14 dni przed planowaną datą rozpoczęcia turnusu. Chcąc jednak śledzić, jak dużo czekania nam zostało, warto skorzystać z pewnego narzędzia online, przygotowanego przez NFZ. Jest to wyszukiwarka skierowań do sanatorium, która umożliwia sprawdzenie swojego numeru w kolejce.
Jest to bezpłatna opcja, dostępna na stronie skierowania.nfz.gov.pl. Wystarczy, że podamy numer swojego skierowania oraz datę urodzenia. Dzięki temu możemy obserwować tempo zmiany pozycji naszego numeru w kolejce i bazując na tych informacjach, oszacować termin wyjazdu.
Czytaj również: O tej porze nigdy nie jedz owoców. Zamiast pomagać, szkodzą
Możemy jednak nieco skrócić czas oczekiwania na termin wyjazdu do sanatorium, korzystając ze "zwrotów", bowiem NFZ bardzo często udostępnia skierowania, które nie zostały wykorzystane przez innych pacjentów, którzy np. zrezygnowali z wyjazdu. Wobec tego możemy zadzwonić do lokalnego oddziału NFZ i zapytać o możliwość skorzystania z takiej opcji, dzięki czemu przyspieszymy wyjazd.
Minusem takiego rozwiązania jest jednak to, że może się zdarzyć, iż informację o dacie i miejscu wyjazdu otrzymamy na mniej niż 14 dni przed rozpoczęciem turnusu. Musimy więc być gotowi na skorzystanie z terminu w zasadzie w każdej chwili.
Zobacz też:
Truskawki psują się już na drugi dzień? Najpewniej popełniasz ten popularny błąd
W tym rejonie Polski jest najwięcej grzybów. Prawie każdy wraca z lasu z pełnym koszykiem