Lubisz spać na prawym boku? Lekarz wyjaśnia, dlaczego warto zmienić nawyki

Lekarze podkreślają, jak ważny dla naszego zdrowia jest sen. Wpływ na nasze samopoczucie ma także pozycja, w jakiej śpimy. Naukowcy zgodni są w jednym — nie powinniśmy spać na prawym boku. Jest to pozycja, która najmocniej obciąża serce i utrudnia mu pracę. Nasza aorta wygina się w lewo, a krew zmuszona jest do wędrówki wbrew sile grawitacji, ku górze.

Spanie na prawym boku może mieć także negatywne konsekwencje ze względu na inne narządy wewnętrzne. Powinny jej unikać szczególnie osoby, które cierpią na zgagę. Kiedy śpimy na prawym boku, żołądek naciska na trzustkę, a kwasy żołądkowe przemieszczają się w kierunku przełyku. W wyniku spania na prawym boku cierpią również nasze jelita, których praca odbywa się w większości po prawej stronie naszego ciała. Z tego powodu może powodować problemy z trawieniem.

Dlatego jeśli lubimy spać na boku, lepiej się obrócić na ten lewy. Zwykła zmiana pozycji może odciążyć nasze serce, usprawnić krążenie i pomóc w walce ze zgagą. Lekarze rekomendują tę pozycję szczególnie osobom chorującym na serce oraz kobietom w ciąży.

Zobacz także: Te owoce działają jak eliksir młodości. Idealne na odchudzanie i zachowanie młodego wyglądu

Najzdrowszą pozycją jest jednak spanie na plecach. Jej największą zaletą jest to, że wspiera kręgosłup, przez to, że utrzymuje w naturalnej, prostoliniowej pozycji. Szczególnie polecane jest osobom, które cierpią na bóle pleców. To dobry sposób na zapobieganie im. Dodatkową zaletą jest to, że spanie na plecach ogranicza kontakt, który nasza twarz ma z poduszką. Tym samym mniej uciskamy naszą skórę, a przez to zapobiegamy powstawaniu zmarszczek.

Spanie na plecach nie jest jednak dla wszystkich. Odradzane jest szczególnie osobom, które mają problemy z oddychaniem, zwłaszcza z obturacyjnym bezdechem sennym. Pozycja na plecach może także przyczyniać się do chrapania.