W Tatrach też znajdowały się kopalnie złota. Mało kto zna historię Krywańskich bani
Krywańskie Banie to nazwa, którą mało kto miał okazje słyszeć. Niewiele mówi się bowiem o kopalniach złota mieszczących się w Tatrach. Wiele osób może być zdziwionych faktem, że takie kiedykolwiek istniały. Dowiedz się więc więcej na ten temat oraz przekonaj się, gdzie mieszczą się po nich ślady, które przetrwały po dziś dzień.
Tatry skrywają wiele tajemnic i ciekawych historii. Krywańskie Banie są jedną z nich. Stanowią ważny element górniczej historii tego regionu, choć mało się o nich mówi. Od ich zamknięcia minęło już szmat czasu, lecz wciąż można zobaczyć w górach ich pozostałości. Co można się o nich dowiedzieć?
Krywańskie Banie to nazwa grupy dawnych kopalni złota na Krywaniu w Tatrach Wysokich po słowackiej stronie. Wiele osób może się zastanawiać, skąd nazwa Krywańskie Banie?
Krywańskie można się domyślić, ale banie? Wystarczy jednak zatopić się w dawną gwarę podhalańską, gdzie baniami nazywano kopalnie, a one znajdowały się w kilku miejscach, stąd ich grupę nazwano Krywańskie Banie.
Złoto wydobywano w Tatrach od XV wieku do roku 1778 r. Powód zaprzestania był bardzo prozaiczny, bowiem wydobywanie było po prostu nieopłacalne. Ilości znajdowanego złota były minimalne, a wydobycie ciężkie ze względu na panujący klimat, trudne warunki terenowe oraz skomplikowany transport z gór.
Może cię zainteresować: Ten szczyt w polskich Bieszczadach to najlepszy punkt widokowy. Zobaczysz stąd góry z pięciu krajów
Wydobycia zaprzestano w XVIII wieku, ale ślady po tej działalności można podziwiać po dziś dzień. Gdzie dokładnie znaleźć można pozostałości po Krywańskich Baniach? Jak z samej nazwy można się już domyślić, największa ich grupa mieści się na wysokości około 2030-2110 m n.p.m. pomiędzy Krywańską Przełączką a Pawłowym Grzbietem.
Taka lokalizacja wielu osobom może jednak wciąż niewiele mówić. Więcej powie szlak turystyczny na Krywań, czyli świętą górę Słowaków, który prowadzi dawną ścieżką hawiarską, a więc ścieżką górników, którzy kiedyś zwani byli hawiarzami.
Po drodze można więc dostrzec tutaj jeszcze wejścia do kilku sztolni, a nawet murek dawnego domku górników. Po dziś dzień zachowały się również resztki hałd urobku. Wybierając się na Krywań, od tej pory warto się rozglądać, ponieważ można ujrzeć pozostałości po kopalniach złota w Tatrach.
Są one z pewnością ciekawostką, o której wielu miłośników Tatr nie ma pojęcia. Dzisiaj można podziwiać tylko pozostałości, ale warto o nich wiedzieć, podążając górskimi szlakami w tamtych okolicach.
Przeczytaj także: Tych roślin nie ma w żadnym innym miejscu na świecie. Zobaczysz je na Babiej Górze
Zobacz też:
Tu można już jeździć na nartach. Sprawdź, które stoki są otwarte i ile zapłacisz za karnet
Wcale nie w domu czy u teściowej. To tu Polacy spędzą tegoroczne święta
Ten zamek znajduje się rzut beretem od Krakowa. Po remoncie przyciągnie tłumy