​Przytnij storczyka dokładnie w tym miejscu. Szybko zobaczysz nowe kwiaty

Storczyki należą do najchętniej uprawianych roślin doniczkowych. Kluczowym zabiegiem w pielęgnacji storczyków jest ich regularne przycinanie. Wiele osób nie wie, jednak kiedy i gdzie dokładnie uciąć pęd, by roślina ponownie zakwitła.

Przycinanie storczyków to nie tylko kwestia estetyki. To przede wszystkim zabieg, który wspiera zdrowie rośliny i pobudza ją do intensywnego wzrostu. Poprawnie wykonane cięcie stymuluje orchideę do wypuszczania nowych pędów, liści i, co najważniejsze, kwiatów.

Sprawdź również: Surfinie obsypią się morzem kwiatów. Wystarczy jeden prosty zabieg

Równie istotna jest profilaktyka chorób. Usunięcie zaschniętych lub martwych części ogranicza ryzyko infekcji i zapobiega rozwojowi patogenów. Dzięki regularnemu przycinaniu storczyk rośnie silniejszy, lepiej znosi przesadzanie i łatwiej utrzymać go w dobrej kondycji przez cały rok. Warto jednak pamiętać, że nie każda odmiana wymaga takiego samego traktowania. Przykładowo, Phalaenopsis i Paphiopedilum lepiej przycinać dopiero wtedy, gdy pęd całkowicie zaschnie, bo mogą bowiem kwitnąć ponownie na tym samym pędzie.

Optymalny moment na przycięcie storczyka to tuż po jego przekwitnięciu, czyli w okresie spoczynku, zanim roślina zacznie wypuszczać nowe pąki. Eksperci zalecają, by zabieg ten wykonać między początkiem października a końcem listopada. Ważna jest obserwacja pędu kwiatowego. Jeśli całkowicie zasycha, można go bezpiecznie usunąć przy nasadzie. Gdy zasuszona jest tylko górna część, wystarczy odciąć martwy fragment. W sytuacji, gdy pęd pozostaje zielony, a storczyk nie kwitnie, najlepiej przyciąć go około 1 cm nad trzecim oczkiem licząc od dołu. To właśnie z tego miejsca może wyrosnąć nowy pęd boczny.

Dodatkowo warto kontrolować stan korzeni. Brązowe, zgniłe lub przesuszone części należy usunąć, by nie zagrażały zdrowym fragmentom rośliny.

Kluczem do sukcesu jest prawidłowe rozpoznanie miejsca cięcia. W przypadku przekwitniętych pędów zaleca się wykonanie cięcia tuż nad tzw. oczkiem (węzłem na łodydze), najlepiej około 0,7 cm powyżej niego. To właśnie z tego miejsca najczęściej wyrastają nowe odgałęzienia.

Sprawdź również: Wystarczy 1 łyżeczka tej przyprawy. Storczyk zakwitnie w mgnieniu oka

Nie wolno jednak przycinać zielonych lub lekko żółknących liści, które nadal pełnią ważne funkcje życiowe. Również korzenie powietrzne, choć nie zawsze estetyczne, powinny pozostać nietknięte, gdyż uczestniczą w fotosyntezie i pobieraniu wilgoci z powietrza.

Zawsze należy stosować czyste, ostre narzędzia, a po przycięciu unikać podlewania i zraszania rośliny przez 2-3 dni. To minimalizuje ryzyko zakażeń i sprzyja gojeniu się ran.

Po przycięciu storczyka kluczowa jest cierpliwość i umiarkowana pielęgnacja. Przez kilka dni po zabiegu lepiej zrezygnować z nawożenia, zraszania i zmiany stanowiska rośliny. Orchidee nie lubią stresu, a częste przestawianie doniczki może zahamować ich wzrost i opóźnić kwitnienie. Najlepiej zapewnić roślinie stabilne warunki: temperaturę 18-22 stopni Celsjusza, rozproszone światło dzienne i umiarkowaną wilgotność powietrza. Po okresie rekonwalescencji można wrócić do rutynowej pielęgnacji — zraszania, nawożenia i obserwacji kondycji liści oraz korzeni.