Nie wyrzucaj obierków z ziemniaków. Rośliny w ogrodzie będą po nich rosły jak na drożdżach
Jeżeli zawsze wyrzucasz obierki z ziemniaków do kosza, marnujesz jeden z najlepszych naturalnych nawozów. Zacznij gromadzić je już teraz, a latem będziesz mogła wykorzystywać je w swoim ogrodzie. Przydadzą ci się do zasilania krzewów malin oraz wielu innych roślin. Dzięki tej darmowej odżywce będą rosły jak na drożdżach.
Nigdy więcej nie wyrzucaj obierek z ziemniaków, bo mogą ci się jeszcze przydać zarówno w domu, jak i w ogrodzie. Niedawno pisaliśmy o tym, że w kuchni możesz używać ich m.in. do odkamieniania czajnika, natomiast dziś zdradzimy ci przepis na genialny, ekologiczny nawóz do roślin z tym niepozornym odpadem w roli głównej.
Wystarczy, że zasuszysz obierki z ziemniaków, a później odpowiednio przygotujesz je i podlejesz krzewy, a szybko przekonasz się, że jest to jedna z najlepszych naturalnych odżywek do malin.
Na pewno nie obierasz za jednym razem całego worka ziemniaków, a do przygotowania skutecznej odżywki potrzebna jest spora ilość obierek. Pozostaje ci więc gromadzić ten surowiec stopniowo, odkładając na bok odpady po każdym obiedzie. Konieczne jest jednak to, abyś nauczyła się odpowiednio je przechowywać, po to, by nie psuły się i nie dawały nieprzyjemnego zapachu.
- Mrożenie obierek ziemniaków
Najlepiej trzymaj obierki z ziemniaków w worku i tak przygotowane po prostu włóż je do szuflady zamrażarki. Dzięki niskiej temperaturze proces rozkładu zostanie zatrzymany, a ty bez presji czasu będziesz mogła zrobić swój nawóz do roślin, kiedy reklamówka zrobi się pełna.
- Suszenie obierek ziemniaków
Możesz również spróbować wysuszyć obierki ziemniaków np. w rozgrzanym do 100 stopni Celsjusza piekarniku, na blaszce wyścielonej papierem do pieczenia. Odpady powinnaś podgrzewać tak od 2 do 4 godzin, w zależności od grubości obierek. Później po prostu przechowuj je w szczelnie zamykanym pojemniku.
Może cię zainteresować: Wrzuć to do ziemniaków, a nie zakiełkują przez całą zimę. Ten sposób zdradziła mi babcia
Kiedy zgromadzisz już odpowiednią ilość obierek z ziemniaków, przygotuj obfitującą w potas, fosfor i skrobię odżywkę do zasilania roślin. Zgromadzone odpady, wrzuć do dużego garnka, zalej wodą i zagotuj, a później pozostaw je tak na jedną dobę.
Możesz również zmielić je na mąkę. Po około 24 godzinach wymieszaj nawóz z wodą w proporcjach 1:9. Gdy będzie gotowy, podlewaj nim maliny, agrest, truskawki, porzeczki, rośliny kwitnące oraz te o ozdobnych owocach.
Nawozem z obierek ziemniaków nie możesz jednak podlewać roślin podatnych na zarazę ziemniaczaną m.in. papryki czy pomidorów, które mają skłonność do tej choroby. Ta odżywka nie nadaje się również do zasilania kwasolubnej żurawiny czy rododendronów, które nie przepadają za wapniem w glebie.
Czytaj również: Ugotujesz ziemniaki w 7 minut. Ten sposób zaskakuje nawet kucharzy
Zobacz też:
Weź z kuchni i owiń rośliny. Ochronisz je przed przymrozkami
Nie tylko kaktus bożonarodzeniowy. "Rybie ości" też pięknie kwitną
Pięknie wygląda i pachnie jak pierniczki. Zasadź teraz, a zakwitnie na Boże Narodzenie