Hortensje będą bujnie kwitły przez całe lato. Wystarczy, że zrobisz to jesienią
Zima zbliża się wielkimi krokami, więc to ostatni moment, aby zadbać o zabezpieczenie naszych roślin przed mrozami i silnymi wiatrami. Szczególnie na te czynniki narażone są hortensje, będące bardzo delikatnym okazem. Podpowiadamy, jak je skutecznie zabezpieczyć przed mrozem i co zrobić, aby bujnie zakwitły w przyszłym sezonie.
Zanim rozpoczniemy zabezpieczanie hortensji przed zimą, musimy wiedzieć, z jakim gatunkiem mamy do czynienia. Jest to istotne, ponieważ np. hortensja ogrodowa jest szczególnie wrażliwa na niskie temperatury i potrzebuje wielu zabezpieczeń, a hortensja bukietowa jest bardziej odporna na mróz, ale i ona może skorzystać z dodatkowej ochrony w niektórych rejonach Polski. Sprawdź, jak właściwie zabezpieczyć rośliny i co zrobić, aby zdrowo przetrwały zimę.
Późna jesień to najlepszy moment na rozpoczęcie zabezpieczania hortensji przed zimą. Jest to termin, który pozwoli nam ochronić rośliny już przed pierwszymi przymrozkami. Wobec tego nie warto zwlekać z tym zadaniem, ponieważ niespodziewane spadki temperatur mogą nas zaskoczyć, a tym samym uszkodzić hortensję.
W celu ochrony roślin przed mrozami musimy wykonać konkretne czynności. Oto co należy zrobić krok po kroku:
- Ochrona systemu korzeniowego - to pierwsza rzecz, którą powinniśmy zrobić. W tym celu usypujemy kopczyk ziemi albo ściółkujemy roślinę korą, rozsypywaną wokół podstawy krzewu, co zapewni hortensji dodatkową izolację termiczną.
- Ochrona pędów - z racji tego, że hortensja ogrodowa kwitnie na pędach zeszłorocznych, jej ochrona jest bardzo ważna, jeśli zależy nam na przyszłorocznym kwitnieniu. Pędy możemy owinąć agrowłókniną, która zatrzyma ciepło i ochroni roślinę przed mrozem.
- Zabezpieczenie przed wiatrem - polega ono na rozłożeniu wokół rośliny osłon, wykonanych z różnych materiałów, takich jak np. specjalne ekrany czy maty słomiane.
- Kontrolowanie rośliny - przez okres całej zimy powinniśmy sprawdzać stan zabezpieczeń, ochraniających naszą hortensję, ponieważ śnieg czy mocny wiatr może je uszkodzić. W razie potrzeby powinniśmy je niezwłocznie naprawić.
Czytaj również: Podlewaj palmę w ten sposób, a wypuści nowe, piękne liście
Oprócz właściwego okrycia hortensji powinniśmy również zadbać o prawidłowe zawiązanie pędów rośliny, aby ochronić krzew przed uszkodzeniami i złamaniami.
Jednak zabieg ten musimy przeprowadzić ostrożnie, aby nie złamać delikatnych gałązek hortensji. Wobec tego najlepiej będzie użyć do tego miękkiego mateirału lub specjalnych taśm ogrodniczych, które nie będą wbijać się w roślinę, nawet pod wpływem ciężaru śniegu lub lodu.
Sam proces wiązania pędów najlepiej rozpocząć od zgromadzenia gałązek w pionie lub skupieniu ich wokół centralnej części krzewu. Pamiętajmy, aby robić to niezwykle delikatnie. Następnie, zaczynając od dołu, odwijamy ostrożnie pędy i tworzymy luźny pęk, który nie powinien być jednak zaciśnięty zbyt mocno. Związując pędy, musimy zostawić nieco przestrzeni dla samej rośliny, dzięki czemu nie ograniczymy jej naturalnych ruchów pod wpływem wiatru.
Po związaniu pędów owijamy je agrowłókniną, aby zapewnić izolację. Jednak warstwa materiału powinna mieć taką grubość, aby równocześnie przepuszczała powietrze. Dzięki temu hortensje będą chronione przed złamaniem, a także niską temperaturą.
Nie zapominajmy również o przycinaniu suchych kwiatostanów hortensji przed zimą. Jest to niezwykle ważny element pielęgnacji rośliny, wpływający na jej zdrowie i kondycję w przyszłym sezonie. Usunięcie ich pomaga zapobiec gromadzeniu się na nich śniegu i lodu, zmniejszając równocześnie ryzyko złamania pędów.
Chcąc prawidłowo przyciąć suche kwiatostany, powinniśmy robić to w suchy i bezmroźny dzień. Do tego celu najlepiej użyć ostrego i czystego narzędzia i odciąć kwiatostan tuż nad jego podstawą tak, aby pozostawić około 2 centymetry pędu poniżej kwiatostanu.
Zabezpieczone hortensje przetrwają całą zimę. Jednak, aby pięknie kwitły latem, musimy również i wiosną uzbroić się w cierpliwość i nie ściągać zbyt wcześnie zimowych osłon. Wynika to z tego, że nawet w cieplejszych rejonach kraju nie jesteśmy w stanie w pełni przewidzieć pogody i mogłyby nas zaskoczyć wiosenne przymrozki, które tak jak i te zimowe potrafią poważnie uszkodzić hortensje.
Wobec tego nie śpieszmy się z pozbywaniem się osłon i monitorujmy na bieżąco pogodę. Dzięki temu będziemy gotowi szybko zareagować i w razie nagłych spadków temperatury ponownie zabezpieczyć nasze rośliny.
Zobacz też:
Twój grudnik nie chce zakwitnąć? Pewnie popełniasz ten popularny błąd
Zimą nakarm tym zamiokulkasa. Wróci do formy i urośnie jak na drożdżach
Skrzydłokwiat w mig wypuści nowe liście i kwiaty. Wystarczy kilka skórek tego owocu