Podlewaj tym zamiokulkasa. Nie zliczysz nowych liści i łodyg
Zależy ci na wzmocnieniu zamiokulkasa jesienią, gdy roślina zwalnia wzrost i potrzebuje delikatnego wsparcia? Tani, domowy nawóz jest idealnym rozwiązaniem. Pomoże roślinie przetrwać trudniejszy okres, dzięki czemu ta wiosną odwdzięczy się eksplozją nowych, soczyście zielonych liści i grubych łodyg. Stosuj i czekaj, aż dom zmieni się w zieloną dżunglę.
Nawożenie zamiokulkasa jesienią musi być łagodne, ponieważ roślina o tej porze roku wchodzi w okres spoczynku. Rośnie teraz wolniej, więc nadmiar odżywek może jej bardziej zaszkodzić, niż pomóc, (zniszczyć korzenie, doprowadzić do gnicia kłączy).
To jednak nie znaczy, że trzeba całkiem rezygnować ze wspierania kwiatka w listopadzie. Przed zimą warto go wzmocnić, stosując delikatny domowy nawóz do zamiokulkasa z liści laurowych. Podawanie go raz miesiącu jest bezpieczne i może się opłacić, bo wiosną roślina będzie silniejsza i wypuści masę nowych liści i łodyg.
Liście laurowe zawierają cenne mikroelementy, które wspierają zdrowie zamiokulkasa. Są to m.in.: magnez, żelazo, potas, wapń, witaminy z grupy: B, witamina A czy C.
Co ważne, są w nich także olejki eteryczne o silnych właściwościach antyseptycznych. A to oznacza, że stosowanie nawozu do zamiokulkasa z liści laurowych może chronić roślinę przed chorobami grzybowymi.
Nie wiesz, jak zrobić naturalny nawóz do zamiokulkasa z liści laurowych? To proste. Wyjmij blender i wrzuć do niego 12-16 liści. Zalej je 1 szklanką ciepłej wody (około 250-300 ml).
Miksuj przez minutę, następnie przelej mieszankę do słoika, dolej 3 szklanki ciepłej wody i poczekaj 20-24 godziny. Po upływie tego czasu płyn przecedź przez sitko i rozcieńcz w 1 litrze odstanej wody.
Nawozem z liści laurowych podlewaj zamiokulkasa raz w miesiącu, aby podnieść odporność rośliny, wzmocnić ją i długotrwale pobudzić do rozwijania nowych pędów. Częstsze podawanie odżywek w tym okresie nie jest zalecane.
Jesienią dni stają się krótsze, więc zamiokulkas ma mniej światła. Możesz go więc przenieść na wschodni albo południowy parapet do pomieszczenia ze stałą temperaturą na poziomie od 18 do 24 stopni Celsjusza. W takich warunkach roślina czuje się najlepiej.
Nie narażaj jej na przeciągi i zimne podmuchy wiatru, gdyż mogą one prowadzić do żółknięcia liści. Częste podlewanie zamiokulkasa jesienią nie jest zalecane. Rób to dopiero, gdy wierzchnia warstwa gleby przeschnie, co 3 tygodnie. Lepiej podać kwiatom za mało, niż za dużo wody i później dolać, jeśli będzie potrzeba.
Zobacz też:
Ładniejsza niż paproć i modniejsza niż monstera. Ta roślina podbija wnętrza
Piwonie potrzebują teraz tego zabiegu. Jeśli go pominiesz, zapomnij o kwiatach
Twoje hosty znów zachwycą. Wystarczy, że poświęcisz im 5 minut