Gdy krzaczki pomidorów podrosną, wbij to w łodygi. Choroby będą je omijać
Zbliżająca się wiosna jest jasnym sygnałem dla ogrodników, że nadszedł już czas, aby zacząć myśleć o sadzonkach pomidorów. Bardzo ważna jest jedna czynność, którą należy wykonać, gdy krzaczki już nieco podrosną. Dzięki niej choroby będą omijały nasze pomidory szerokim łukiem. Sprawdź, dlaczego warto zastosować prosty trik, który całkowicie odmieni twoją uprawę.
Pomidory narażone są na wiele różnych chorób, które potrafią zniweczyć nasz wielomiesięczny wysiłek i pozbawić nas całkowicie plonów. Warto więc wykorzystać jeden prosty sposób, który w zaledwie kilka chwil pozwoli zabezpieczyć nasze pomidory. Wystarczy, że sięgniemy po miedziany drucik.
W trakcie uprawy pomidorów najczęstszym problemem ogrodników są często atakujące choroby, które potrafią zniweczyć całe plony. Niejednokrotnie na naszych krzaczkach możemy zaobserwować różnego rodzaju objawy, które świadczą o tym, że nasze pomidory zostały zaatakowane.
Najczęściej pojawiające choroby się podczas uprawy to:
- Zaraza ziemniaczana - rozwija się ona na pomidorach, gdy panują na zewnątrz niższe temperatury i wysoka wilgotność powietrza. Wtedy to na liściach pojawiają się brązowe i żółte naloty.
- Mączniak prawdziwy - za jego obecność odpowiadają grzyby. Pierwsze oznaki tej choroby widoczne są na pędach pomidorów oraz na liściach, na których pojawia się biały nalot, przypominający pleśń.
- Sucha wierzchołkowa zgnilizna - jest to choroba, która nie należy do zaraźliwych. Śladami jej obecności są ciemne plamy na owocach.
- Zgorzel podstawy łodygi - jest to choroba, którą wywołują grzyby. Podczas niej pojawiają się objawy w formie brunatnych plam na łodydze. Tym samym wyhamowany zostaje pobór wody z podłoża, co sprawia, że roślina przestaje rosnąć, a później całkowicie obumiera. Ta sama choroba jest także odpowiedzialna za czarną zgniliznę owoców.
- Brunatna plamistość liści pomidora - tak jak sama nazwa wskazuje to choroba, która objawia się ciemnymi plamami na liściach rośliny. Początkowo mają one barwę bardziej żółtą niż brązową, lecz wraz z rozwojem choroby ich kolor ciemnieje.
Czytaj również: Trawnik po zimie wymaga regeneracji. Nie zapomnij o nawożeniu w tym terminie
Pomidory narażone są na wiele różnych chorób, które nie tylko są prawdziwą zmorą ogrodników, ale i potrafią całkowicie zniszczyć nasze plony i zniweczyć wielomiesięczną pracę. Na szczęście istnieje prosty sposób, który pozwoli nam ochronić nasze sadzonki przed chorobami. Okazuje się bowiem, że wystarczy dostarczyć im jony żelaza.
W tym celu ogrodnicy najczęściej stosują oprysk z miedzianu. Jednak nie jest to jedyna metoda, ponieważ istnieje prosty trik, który możemy zastosować, gdy nasze sadzonki są już większe. Wystarczy, że wyposażymy się w miedziany drut o grubości 1,5 mm. Dzięki temu nasze pomidory będą piękne i zdrowe przez cały sezon.
Chcąc chronić swoje pomidory, wystarczy wykorzystać drut, który kroimy na 3 cm kawałki. Następnie końcówki powstałych drutów ostrzymy. Po przygotowaniu każdego fragmentu należy wbić druciki w łodygę.
Dzięki temu pomidory będą mogły powoli pobierać jony miedzi. Sprawi to, że choroby będą omijać nasze rośliny szerokim łukiem. Pamiętajmy jednak, aby miedziane druciki przebić przez grubsze łodygi na wylot.
Rozwiązanie to ma więcej korzyści niż typowy oprysk. Przede wszystkim nasze pomidory zyskują w ten sposób ciągły dostęp do jonów. Dodatkowo zabieg wystarczy wykonać tylko raz, podczas gdy oprysk musiałby być regularnie powtarzany.
Zobacz też:
Twój grudnik nie chce zakwitnąć? Pewnie popełniasz ten popularny błąd
Zimą nakarm tym zamiokulkasa. Wróci do formy i urośnie jak na drożdżach
Skrzydłokwiat w mig wypuści nowe liście i kwiaty. Wystarczy kilka skórek tego owocu